Wyciek gazu przy ul. Głównej: Akcja zakończyła się dopiero przed godziną 23

W poniedziałek tuż po godzinie 9 strażacy otrzymali wezwanie do stacji paliw przy ul. Głównej, z rozpoznania wynikało, że uszkodzony został zawór przy zbiorniku gazu, przez co gaz ulatniał się. Natychmiast podjęto decyzję o ewakuacji okolicy, w sumie ewakuowano ponad 50 osób z pobliskich zakładów i domów, wstrzymano także ruch samochody na ul. Głównej. Przed godziną 11 mieszkańcy wrócili do pomieszczeń, a ruch samochodów na ulicy Głównej został przywrócony.

Ostatecznie problem nieszczelnego zbiornika, w którym jak się później okazało było 3,5 tys. litrów gazu, udało się rozwiązać dopiero wieczorem, gdy została podstawiona cysterna, do której o godz. 20 rozpoczęło się przepompowywanie gazu. Akcja była także zabezpieczana przez tomaszowskich strażaków, którzy zadecydowali, że na czas przepompowywania konieczna jest ewakuacja pięciu osób w tym jednego dziecka z najbliżej położonego budynku mieszkalnego.
Na kilka godzin rodziną zaopiekowali się strażacy na pobliskiej komendzie PSP.

Przed godziną 23 cały gaz z nieszczelnego zbiornika został przepompowany do cysterny, bez żadnych niespodzianek.

Starty wstępnie oszacowano na 10 tys. zł, a wartość mienia, które mogło zostać uszkodzone podczas ewentualnego wybuchu to 3 mln zł. Ostatecznie wyliczono, że do atmosfery ulotniło się nie tysiąc litrów, jak podawaliśmy wczoraj, a 450 litrów.

Więcej owycieku gazu przy ul. Głównej