Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z Romą Gąsiorowską. O tym, za co wdzięczny jest rynek filmowy i czy aktorem może zostać każdy [WIDEO]

Redakcja
Roma Gąsiorowska zadebiutowała na wielkim ekranie już na drugim roku studiów. Nic dziwnego, że jej kariera rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Pomimo pracy na planie, aktorka realizuje także wiele projektów. Jednym z nich jest szkoła aktorska AktorStudio, o której rozmawialiśmy.
Roma Gąsiorowska zadebiutowała na wielkim ekranie już na drugim roku studiów. Nic dziwnego, że jej kariera rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Pomimo pracy na planie, aktorka realizuje także wiele projektów. Jednym z nich jest szkoła aktorska AktorStudio, o której rozmawialiśmy. Maksym Boldashev
Roma Gąsiorowska zadebiutowała na wielkim ekranie będąc już na drugim roku studiów. Nic dziwnego, że jej kariera rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Pomimo pracy na planie, aktorka realizuje także wiele innych projektów. Jednym z nich jest szkoła aktorska aktoRstudio. Wideo oraz cała rozmowa poniżej.

Szkoły teatralne skierowane są głównie dla osób w młodym wieku. Natomiast często swoich sił w aktorstwie spróbować chcą także osoby starsze.
Zdarza się, że do studium aktorskiego przychodzą osoby po 40-tce. I nie nie dla rozrywki, a żeby faktycznie spróbować swoich sił i im się to udaje. Na przykład jedna z naszych absolwentek, była już po doktoracie i miała swoją wymarzoną pozycję zawodową. Jednak po rocznym kursie o nas, rzuciła wszystko i wyjechała do Nowego Jorku. Kiedy ją spotkałam tam w zeszłym roku, okazało się, że gra na Broadwayu. To tylko udowadnia, że czasami osoby, które myślą, że to nie jest dla nich, odkrywają w sobie potencjał. Podczas swoich zajęć chcemy pokazać ludziom ich mocne strony.

Studio aktorskie aktoRstudio powstało w 2012 roku, a rok wcześniej zagrałaś w takich filmach jak ,,Ki", ,,Listy do M" czy też ,,Sala Samobójców". Dlaczego zdecydowałaś się, pomimo braku czasu, na założenie jeszcze aktorskiego studia?
Pomysł powstał chwilę wcześniej. Już studiując w szkole teatralnej zadebiutowałam u Jerzego Stuhra w filmie ,,Pogoda na jutro", a na 2 roku studiów zaczęłam działać w Terenie Warszawa, gdzie tworzyliśmy w trybie ekspresowym. Udział w projekcie sprawił, że zaczęłam inaczej patrzeć na edukację - uczyli nas tam aktywni zawodowo aktorzy, którzy na tamten moment wyznaczali trendy. Dawano nam duże pole do popisu i wolność, co pobudzało naszą kreatywność. Zauważyłam, że to jest coś czego brakuje w tradycyjnych szkołach aktorskich. Nie było tam też nacisku na aktorstwo filmowe, a moje doświadczenie na planie filmowym, dało obraz tego jak bardzo się różni to aktorstwo od aktorstwa teatralnego. Pomyślałam wtedy, że stworzenie takiego studium, czyli pigułki jeśli chodzi o aktorstwo, czegoś, czego nie ma na rynku, jest dobrym pomysłem. Ta moja przygoda trwa już 5 lat, a cały autorski program bardzo ewaluował.

Na co kładziecie największy nacisk podczas swoich zajęć?
Głównym celem jest aktorstwo filmowe oraz praca nad tym, aby aktorzy po naszej szkole mieli dużą pewność siebie na kastingach. Oprócz tego kładziemy nacisk na język angielski, który bardzo się ceni na rynku pracy i otwiera więcej możliwości. Dużo też pracuję nad tym, aby były możliwości rozwoju nastolatków, tego również brakowało na rynku. Od ubiegłego roku realizujemy warsztaty dla nastolatków w wieku 12-16 lat, jest to kolejnym krokiem, wyzwaniem. Dorosłe osoby wiedzą, czego chcą i są zdeterminowane, a młodzież wciąż poznaje siebie i swoją tożsamość. To, że tak młode osoby wezmą udział w warsztatach nie oznacza, że zostaną aktorami. Jednak przychodzą czasami ,,nieoszlifowane diamenty", tak jak na przykład dziewczyna, która po 3 tygodniach uczęszczania tutaj, dostała rolę w filmie.

Rozmowa wideo z Romą Gąsiorowską:

Jak wyglądają warsztaty dla młodzieży o których wspomniałaś?
Odbywają się w weekendy i są dla osób w wieku 12-16 lat. Grupa jest otwarta, zawsze można dołączyć w trakcie. Młodzież, która bierze udział w takich warsztatach, pomimo zabawy i rozwoju kreatywności, dostaje narzędzia w pracy przed kamerą. Osoby w takim wieku mają dużo energii i bardzo fajnie kreują, na czym mi też zależało. Nie chciałam, żeby to było jak kółko teatralne, gdzie przygotowuje się sceny a później jest występ. Chciałam, żeby to było współczesne, dostosowane do tego jak dzisiaj młodzież funkcjonuje.

Czym się różnią od innych prowadzonych kursów?
Postawiliśmy przede wszystkim na to, że młodzi ludzie często sami tworzą - na zajęciach piszą na przykład scenariusze czy reżyserują się nawzajem, przy użyciu telefonu komórkowego nagrywają film. Uważam, że w tym wieku żyjąc w świecie takim, jak to wygląda, z telefonem który ma kamerę zmienia się podejście do aktorstwa. Teraz przez wszystkie social media młodzi ludzie wyrażają siebie. W przypadku tych warsztatów nie chodzi o to, by ich nauczyć aktorstwa, ta młodzież powinna być świadoma tego, co potrafi. Przede wszystkim dają poczucie pewności siebie, ale w mądry sposób. Nie chcemy, by te osoby czuły się "gwiazdami", bo to też jest taka trochę choroba naszych czasów, tylko żeby młodzież wykorzystywała dane narzędzia w fajny sposób. Warsztaty mają mówić o tych możliwościach które mamy i starać się dawać uczucie stabilności oraz spokoju w ich, często, zwariowanym świecie.

Kto i czego uczy w szkole? Jakie nazwiska tutaj się znajdą?
Lista tych wykładowców jest bardzo długa, a dodatkowo szkoła poszerzyła się o warsztaty poza szkołą. Dawid Ogrodnik, Katarzyna Kołeczek, Tomasz Cymerman, Maria Seweryn, Marta Ścisłowicz, Przemysław Bluszcz, Michał Żurawski.. Nazwisk jest bardzo, bardzo dużo. Każdy z nich za moją namową tworzy swój indywidualny program, który powstaje we współpracy z innymi. Szkoła się co roku rozwija, analizuję poprzednie lata i staram się dokładać nowe elementy, ulepszyć to, co, być może nie zadziałało tak jak byśmy chcieli. Zwracamy także uwagę na odzew rynku filmowego i teatralnego, oraz staramy się dostosować do ich potrzeb, aby nasi absolwenci wynieśli z tego to, co będzie dla nich przydatne. Zdecydowaliśmy, że nie chcemy o tym mówić jak o kursie aktorskim, w którym uczymy aktorstwa w ileś godzin. Byłabym naiwna myśląc, że da się tego nauczyć w tak krótkim czasie, potrzebne jest doświadczenie. Stawiamy przede wszystkim na to, aby osoby po aktoRstudio były gotowe do castingów.

Często może to być bardzo stresujące.
Jest to pierwszy i najtrudniejszy krok, który jest jednocześnie bardzo stresujący - wiemy, że ktoś nas ocenia i wszystko zależy od tego jak się zaprezentujemy. Często osoby po szkołach państwowych nie mają takiego luzu i determinacji. Dlatego też zaangażowaliśmy reżyserów castingów, którzy obsadzają wiele filmów czy seriali, jak na przykład Maję Skryśkiewicz. Dzięki niej jedna z naszych absolwentek, po roku bycia w szkole, otrzymała rolę w filmie. W świadomości osób ze świata aktorskiego, taka roczna szkoła jest bardzo małym doświadczeniem. Jednak często daje więcej, niż kilkuletnia szkoła państwowa. W przyszłym roku chciałabym też sprowadzać reżyserów castingów z zagranicy dla naszych zawodowych aktorów, którzy mogliby z nimi pracować.

Granie na planie, projekty, szkoła aktorska, rodzina. Jak Ci się udaje to wszystko łączyć?
Przede wszystkim nauczyłam się sztuki dokonywania wyborów i stawiania przed sobą konkretnych zadań. Umiem jakieś projekty w danym momencie traktować priorytetowo, wiem, kiedy się do nich zabrać aby były realizowane we właściwym czasie. aktoRstudio działa od 5 lat, ale już 7 lat temu zaczęłam robić sesje fotograficzne, projektowałam ubrania, stylizowałam, myślałam o stworzeniu W-arte. Nie jest tak, że to sobie wymyśliłam nagle, tylko krok po kroku realizuję założone przeze mnie cele. Jestem osobą, która obserwuje zmieniający się świat i staram się wykorzystać możliwości które ten świat mi daje. Podchodzę do tego tak, że każdy projekt jest otwarciem kolejnego etapu. Mam takie poczucie, że ta droga którą idę to jest moja decyzja, mój wybór i ona mi daje poczucie niezależności. Wiem, po co to robię. Nie żyję z dnia na dzień, tylko zawsze planuję do przodu i myślę o tym w dłuższej perspektywie. Może dzięki temu, że mam odwagę, otwartość i bardzo pozytywne myślenie, udaje mi się to.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto