Z Wartą grają bez Oziębały

Piłkarze Widzewa przygotowują się do niedzielnego meczu z Wartą Poznań w Łodzi (początek godz. 19.15). Sztab szkoleniowy widzewiaków miał okazję obejrzeć rywali w zaległym spotkaniu z ŁKS, w którym drużyna trenera Bogusława Baniaka doznała pierwszej porażki w tym sezonie ligowym.

Już dziś wiadomo, że w stosunku do meczu derbowego Paweł Janas będzie musiał zmienić wyjściową jedenastkę. Nie ma szans, by do pełni sił powrócił Przemysław Oziębała, który już w 17. minucie spotkania z ŁKS musiał opuścić boisko po bolesnym urazie. Drugi poturbowany Marcin Robak już trenuje z kolegami i zapewne będzie mógł zagrać.

Mecz z Wartą poprowadzi Tomasz Cwalina. Arbiter z Gdańska sędziował już w ekstraklasie. W poprzednim sezonie nie gwizdał żadnego spotkania Warcie, ale widzewiacy pamiętają tego sędziego z meczu z Zagłębiem Lubin w Polkowicach, przegranego przez łodzian 3:4 oraz z Dolcanem Ząbki w Łodzi (2:1), gdy ukarał czerwoną kartką bramkarza Macieja Mielcarza.

Piotr Grzelczak został powołany przez selekcjonera Andrzeja Zamilskiego do kadry do lat 21 na mecze eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy z Hiszpanią (4 września) i u siebie z Finlandią (8 września). Zgrupowanie kadry w Grodzisku Wielkopolskim potrwa od 30 sierpnia do 9 września. Janas nie będzie mógł skorzystać z tego piłkarza w ligowych meczach z Motorem i KSZO, a jego występ z Wisłą Płock też stoi pod znakiem zapytania. Mikołaj Zwoliński, który zadebiutował w wyjściowym składzie Widzewa w Stalowej Woli, został powołany do reprezentacji do lat 19. Wychowanek Widzewa weźmie udział w konsultacji szkoleniowej od 30 sierpnia do 4 września i może wystąpi w dwumeczu z Norwegią 1 września w Koszalinie i dwa dni później w Szczecinku. Zwoliński nie będzie jedynym łodzianinem w kadrze, bo powołano też Kamila Wengera (UKS SMS Łódź).

W zaległym meczu II ligi wschodniej GKS przegrał w Jastrzębiu z Kolejarzem Stróże 0:1. Gola zdobył w 19 min były piłkarz Odry Wodzisław Bartłomiej Socha. Jastrzębie w czterech kolejkach nie zdobyło jeszcze punktu i ma bilans goli 3-8. Nie piszemy o tym tutaj dlatego, że może PZPN ma plany kolejnej degradacji Widzewa do II ligi. Chodzi o to, że już 26 sierpnia o godz. 17 widzewiacy zagrają w Jastrzębiu pierwszy mecz Remes Pucharu Polski. Na mecz do Jastrzębia Widzew wyjedzie po wtorkowym treningu. Dla łodzian to jedyna szansa awansu do rozgrywek o europejskie puchary i okazja do rehabilitacji za ubiegłoroczną kompromitację w Sanoku, gdzie łodzianie przegrali ze Stalą 0:1 i zostali wyeliminowani już po pierwszym meczu. Awans do II rundy PP zapewniły już sobie Okocimski Brzesko (wolny los) oraz Olimpia Grudziądz (walkowerem po wycofaniu Kmity Zabierzów).