Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabawna krytyka wysokich cen w warszawskich restauracjach, czyli Podróże Kulinarne Johnsona

Sonia Tulczyńska
Zabawna krytyka wysokich cen w warszawskich restauracjach, czyli podróże kulinarne Johnsona
Zabawna krytyka wysokich cen w warszawskich restauracjach, czyli podróże kulinarne Johnsona Szymon Starnawski
Fan page "Ekscentryczne Podróże Kulinarne Johnsona" podbija serca warszawiaków. Jego twórcy - Krzysiek i Johnson powiedzieli nam, skąd przyszedł im do głowy tak absurdalny pomysł i... o co, tak właściwie chodzi.

Stronka na Facebooku ma zaledwie ponad tysiąc fanów, ale każda produkcja, która pojawia się na ich fapnage'u spotyka się z ciepłym przyjęciem - lajkami, udostępnieniami i pozytywnymi komentarzami. Wszystkie z nich dotyczą... chińszczyzny. Tak, warszawskich barów szybkiej obsługi - wietnamskich i chińskich, w których stołują się mieszkańcy miasta. - Strona powstała z naszej miłości do fast foodów. Ja i Johnson nie jesteśmy w stanie przejść obok wietnamskiego baru obojętnie. Pracowaliśmy razem w jednej firmie i jak mieliśmy przerwę obiadową to lubiliśmy sobie zejść i popsocić w jednym z takich barów - mówi Krzysiek, reżyser.

I tak powstał pomysł na założenie fanpage'a. - Idea stworzenia takiej strony na Facebooku zrodziła się pewnego popołudnia, kiedy poszliśmy coś zjeść. Urzekł nas wystrój lokalu, w którym się wszystko zaczęło. To była miejscówka na warszawskim Powiślu - dodaje Johnson, główny bohater strony. - Dzisiaj już tam nie jemy, bo coraz trudniej jest znaleźć tam wolny stolik - śmieje się Krysiek.

Źródło: Naszemiasto.pl

Cała zabawa polega na tym, że chłopaki tworzą filmiki oraz "fotostory" z Johnsonem w roli głównej, który delektuje się skarbami wietnamskich miejsc. To mały sprzeciw wobec rosnących cen w restauracjach. Autorzy podkreślają też prostotę dań, w przeciwieństwie do warszawskiego wyścigu o coraz to bardziej wymyślne nazwy i składniki, jak np. galaretka z pomidora.

#12 Kurczak w cieście kokosowym (KULE)Słyszeliście kiedyś takie określenie jak "toksyczny związek"? Kule w Bong Sen są...

Posted by Ekscentryczne podróże kulinarne Johnsona on 17 września 2015

O swoich planach na przyszłość i innych pomysłach mówią zwięźle. - Wchodzimy w świat krótki, fabularnych filmików. Mamy napisanych kilkanaście scenariuszy, większość z nich będzie kręciła się wokół "kul", czyli kurczaka w cieście kokosowym, który jest główną gwiazdą i puentą większości produkcji - zapowiada Krzysiek.

Poza kurczakiem w cieście chłopaki pochylają się też nad sosami, znanymi z chińskich i wietnamskich barów. W ich twórczości sosy nazwane są żelem. A jakie kule najbardziej polecają? Według Johnsona wyborne są w Józefowie.

Na facebooku wpisy mają pojawiać się średnio raz na tydzień, "żeby widownia była zadowolona". Ich filmiki i obrazki możecie znaleźć TUTAJ

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto