Większość z nich to kibice. Lecz w środę nie będą kibicować, a protestować. Mają dość pomijania ich przy inwestycjach drogowych. Chcą w ten sposób zmusić rząd i premiera RP, do wsłuchania się w głos mieszkańców województwa podlaskiego dopominających się budowy dróg ekspresowych.
– Nasz głos musi dotrzeć do premiera, do całej Polski. Chcemy pokazać, że zabierane jest nam nasze prawo do zrównoważonego rozwoju regionalnego – mówi Tomasz Piętka, jeden z organizatorów pikiety i założycieli stowarzyszenia „Nasze Drogi, Nasza Wspólna Sprawa”. – Droga jest furtką na świat. Furtką dla inwestorów, tych, którzy przejeżdżają tędy w ramach tranzytu, przyjeżdżają, by odwiedzić rodziny czy znajomych. Przede wszystkim potrzebna jest jednak z powodu bezpieczeństwa. Na naszych drogach ginie wiele osób - dodaje.
Dwie godziny utrudnień
Do wtorkowego popołudnia chęć wyjazdu wyraziło około 60 osób. Protest ma się zacząć o godz. 14.00 i potrwa około dwóch godzin. Protestujący przygotowali już transparenty. Będą je nosić przechodząc z jednej na drugą stronę jezdni na przejściu w podwarszawskich Markach. W ten sposób zablokują drogę nr 8 ze stolicy do Białegostoku.
Czytaj więcej:
Protest przed kancelarią premiera, Lublin walczy o trasę S17
Inowrocław walczy o obwodnicę
Jeżeli podczas pikiety, nikt z władz nie pojawi się, by porozmawiać z protestującymi, ani nie zaproponuje terminu spotkania, odbędą się kolejne protesty. Jak zapowiadają organizatorzy, aż do skutku: – Po nieskutecznym działaniu naszych władz, postanowiliśmy sami coś zrobić, zawalczyć – mówi Piętka.
Źródło: Białostoczanie zablokują DK8 pod Warszawą! - www.wspolczesna.pl**
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?