– 17-letni Piotr R. wpadł w ręce funkcjonariuszy w środę późnym wieczorem – potwierdza Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna mógł trzymać policjanta, kiedy drugi z bandytów, 18-letni Mateusz N., zadawał śmiertelne ciosy nożem.
Obaj napstnicy będą dziś przesłuchiwani. Prawdopodobnie usłyszą też zarzuty.
Zginął, bo chciał złapać chuligana
Do tragedii doszło wczoraj około 10.20 przy ul. Połczyńskiej, niedaleko centrum handlowego Fort Wola. Zaczęło się od tego, że stojący na przystanku tramwajowym mężczyzna w dresie rzucił koszem na śmieci w skład linii 26.
Poleciała szyba, a z wagonu wybiegł pasażer. Jak się okazało, policjant po cywilnemu, 42-letni mł. asp. Andrzej Struj, który zaczął gonić napastnika.
– Doszło do szamotaniny. Po chwili pojawił się drugi napastnik, który ugodził pasażera nożem w klatkę piersiową – relacjonuje Anna Kędzierzawska ze stołecznej policji.
Zakrwawiony mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się go uratować.
 |  |
Zatrzymany Piotr R. (fot. Komenda Stołeczna Policji)
Jednego z bandytów złapano już kilkanaście minut po krwawej rozprawie na Woli. zobacz policyjne wideo ». – Mamy sprawcę, który pchnął funkcjonariusza nożem. Zatrzymał go nadkom. Dariusz Krząstek, Zastępca Komendanta Rejonowego Policji na Ochocie. To właśnie on zauważył biegnącego ulicą Wolską podejrzewanego mężczyznę – wyjaśnia Dorota Tietz ze stołecznej policji.
Zatrzymany 18-letni Mateusz N. miał pół promila alkoholu we krwi. Z wstępnych ustaleń wynika, że to on zadał śmiertelne ciosy. Młody człowiek jest znany policji. Zatrzymywano go już za znieważenie funkcjonariuszy, uszkodzenie mienia, a ostatnio za rozbój i udział w bójce.
 |  |
Zatrzymany Mateusz N. (fot. Komenda Stołeczna Policji)
Drugi napastnik wpadł w ręce mundurowych późnym wieczorem. 17-letniego Piotr R. zatrzymano w jego mieszkaniu na Woli. Wcześniej miał na koncie m.in. udział w bójce.
Policja w żałobie
Zmarły funkcjonariusz mł. asp. Andrzej Struj służył w policji od 15 lat. Pracował w wydziale wywiadowczo-patrolowym Komendy Stołecznej Policji. W środę wykorzystywał ostatni dzień urlopu. Osierocił dwoje dzieci.
Komendant Stołeczny Policji ogłosił żałobę w garnizonie stołecznym do dnia pogrzebu zmarłego funkcjonariusza.
Jeśli byłeś świadkiem zdarzenia, skontaktuj się z nami. Czekamy na Wasze zdjęcia i wideo. Możecie sami dodać artykuł lub przesłać materiały na adres: [email protected].
Zobacz także:
Napad na Antykwariat przy Marszałkowskiej
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
