Zadowolenie fanów książki

To była prawdziwa gratka dla miłośników literatury. Mowa oczywiście o Kościerskich Targach Książki Pomorskiej i Kaszubskiej "Costerina 2009", które odbyły się w miniony piątek. Pogoda dopisała, a targi odwiedziło kilka tysięcy osób. Warto zaznaczyć, że była to jubileuszowa, dziesiąta edycja tej imprezy. W czasie jej trwania swoją ofertę zaprezentowało ponad 30 wydawnictw.
- Targi są doskonałą okazją do poznania nowości - mówi Katarzyna Makowska, mieszkanka Trójmiasta. - Szczerze przyznam, że w ciągu roku nie mam czasu na przeglądanie takich ofert. W Kościerzynie na targach jestem już po raz trzeci, i za każdym razem znajduję tutaj coś ciekawego.
Oprócz pogody dopisali również zaproszeni goście. Na imprezie zjawili się między innymi Lucyna Legut oraz Stefan Chwin. Ten ostatni w kościerskiej imprezie wziął udział po raz pierwszy. Ten znany autor promował swoją najnowszą książkę "Dziennik dla dorosłych".
- Krótko mówiąc jest książka o współczesnych czasach, o tym jak nam się obecnie żyje - powiedział nam Stefan Chwin. - W targach uczestniczę po raz pierwszy. Wprawdzie byłem zapraszany wielokrotnie, jednak ze względu na moje liczne wyjazdy nie miałem okazji uczestniczyć w tej imprezie. Muszę przyznać, że uwielbiam Kaszuby, mogę powiedzieć, że jestem ich fanem. Targi w Kościerzynie oceniam bardzo dobrze. Niezmiernie się cieszę, że jest grupa osób, której zależy na tego rodzaju przedsięwzięciach. Okazuje się, że są one bardzo potrzebne, bo jak widać jest wiele osób, które mimo inwazji kultury masowej, nadal interesują się książką.
- Uwielbiam twórczość Stefana Chwina - powiedziała nam Lidia Skowrońska z Koś-cierzyny. - Czekałam na niego w minionych latach, ale nigdy go nie było. Wreszcie się doczekałam i opłaciło się, bo zdobyłam autograf pisarza z czego niezmiernie się cieszę.
Satysfakcji z jubileuszowej edycji imprezy nie kryje Gabriela Bielecka-Hommel, dyrektorka Biblioteki Miejskiej im. Konstantego Damrota w Kościerzynie, która była głównym organizatorem targów.
- Jestem bardzo zadowolona z liczby wydawców, autorów oraz tych wszystkich, którzy odwiedzili naszą imprezę - stwierdza dyrektor Bielecka-Hommel. - Z rozmów z przedstawicielami wydawnictw dowiedziałam się, że oni również są zadowoleni. Co ciekawe, już zgłaszają się nowi wydawcy, którzy chcą się zaprezentować w roku przyszłym. To nas ogromnie cieszy. Ponadto współpracą z nami jest też zainteresowane Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku, którego dyrektor Lawrence "Okey" Ugwu odwiedził naszą imprezę.
Miłośnicy dobrej książki z pewnością czekają już na kolejną edycje targów w 2010 r.