Lepiej nie będzie również w przyszłym roku. Komisja Europejska proponuje dla krajów bałtyckich redukcję o 21 procent kwot połowowych zachodniego stada (do 21,5 tys. ton) oraz o 15 proc. na stadzie wschodnim (do 122 tys. ton). To zła wiadomość dla polskich rybaków, bo w sumie przyszłoroczna kwota dla naszego kraju zmniejszy się do 33,2 tysięcy ton. W tym roku rybacy mogą łącznie odłowić ponad 40 tysięcy ton tych ryb.
Problemy ze śledziami zaczęły się na przełomie 2004 i 2005 roku, kiedy Unia Europejska podzieliła łowiska na Bałtyku na podobszary. - Najmniejsze kwoty przydzielono właśnie na obszary 22-24 - mówi Bogdan Waniewski ze Stowarzyszenia Armatorów Rybackich w Kołobrzegu. - Jeszcze w 2004 roku limit na te łowiska wynosił ponad 6 tysięcy ton. Teraz jest to niewiele ponad 4 tysiące i z roku na rok przydział maleje. Wiem, że w przyszłym roku ma być to tylko niewiele ponad 2 tysiące ton. Nikt sobie jednak nie zdaje sprawy, że na te łowiska pływa większość naszych kutrów. Proponowaliśmy nawet, aby nasza administracja zamieniła się limitami z innymi krajami europejskimi. W tym roku jest to już jednak niemożliwe.
Kazimierz Plocke, wiceminister do spraw rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przyznaje, że rybacy wnioskowali o zamianę limitów, ale, jak twierdzi, do tego gotowe muszą być dwie strony. - Jesteśmy otwarci na propozycje zamiany, ale nie ma odzewu z drugiej strony, chociażby dlatego, że na łowiskach zachodnich nie tylko Polska ma przekroczone limity. Również inne kraje odłowiły już swój roczny przydział. Chcemy się mocniej przygotować do negocjacji w 2010 roku. Tym bardziej że limit z powodu kurczącego się stada śledzi będzie o wiele mniejszy - dodaje Plocke.
W tym roku polscy rybacy mają do odłowienia 40 tysięcy ton śledzi
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?