Tysiące mieszkańców Warszawy i turystów gromadzi się przed siedzibą prezydenta od pierwszych chwil, gdy Polskę i świat obiegła wieść o katastrofie polskiego samolotu, w której zginęło blisko 100 osób.
Ludzie łączą się w modlitwie i żałobie. Na Krakowskim Przedmieściu co chwilę rozlega wspólna modlitwa, odmawiany różaniec i pytania: dlaczego?, co teraz?
Przed Pałacem Prezydenckim już pojawiło się tysiące zniczy i kwiatów, ludzi spontanicznie przynoszą symbole narodowe oraz przepasane kirem zdjęcia i portrety pary prezydenckiej, posłów, polityków i wszystkich osób, które wczoraj tragicznie zginęły nad Smoleńskiem.
Kilkaset osób zebrało się w ciszy w sobotni wieczór na placu Piłsudskiego. Ogromne kolejki ustawiały się do sklepów z flagami i zniczami - to zupełnie spontaniczne, nie inicjowane z góry działania warszawiaków. Stolica pogrążona jest z państwowej i osobistej żałobie - Lech Kaczyński, przed objęciem najwyższego urzędu w państwie, był prezydentem Warszawy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?