Nie ma jeszcze zgody władz Warszawy na zorganizowanie koncertu Madonny, który ma się odbyć na bemowskim lotnisku 15 sierpnia.
Powód - straż pożarna nie może wydać opinii w sprawie imprezy, bo jak twierdzi, nie dostała od organizatora - firmy Live Nation - wszystkich dokumentów. Bez tej opinii ratusz nie może wydać zgody na koncert.
- Nie chcemy ponosić odpowiedzialności prawnej, jeśli wydarzy się jakaś tragedia na tym koncercie - mówi Tomasz Andryszczyk, rzecznik prasowy ratusza. Urząd miasta wydaje zgodę na imprezy masowe po zebraniu wszystkich opinii: sanepidu, policji, służb medycznych oraz straży pożarnej. Ta ostatnia opinia jest dla ratusza kluczowa.
- Pamiętamy niedawną tragedię w Marsylii, kiedy zawaliła się scena budowana na koncert piosenkarki (zginęły dwie osoby). Na tym koncercie będą w głównej mierze warszawiacy, chcemy mieć pewność, że będą bezpieczni - argumentuje Andryszczyk.
Organizator koncertu, firma Live Nation, złożył straży pożarnej część dokumentów w językach obcych, co utrudniło wydanie opinii. Brakuje w nich m.in. informacji o liczbie osób w sektorach, drogach ewakuacji, które pokrywają się z drogami dla karetek, nie wiadomo, czy scena została wybudowana według projektu i czy wykonujący ma uprawnienia do takiej pracy.
- Jesteśmy w stanie wydać opinię w ciągu 24 godzin od dostarczenia brakujących dokumentów, ale nie gwarantuję, że opinia będzie pozytywna - mówi aspirant Piotr Tabencki z warszawskiej straży pożarnej. - Organizatorzy mają czas do piątku, mamy nadzieję, że zdążą - dodaje Tabencki.
Nie są to jednak pierwsze czarne chmury, jakie zbierają się nad organizowanym koncertem. Jeszcze niedawno głośno było o proteście polskich środowisk katolickich i prawicowych, którym nie odpowiadał termin imprezy. 15 sierpnia jest bowiem świętem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jednak szum wokół daty koncertu miał odwrotny skutek - darmową reklamę koncertu. Dlatego też teraz pojawiły się głosy, że problemy z wydaniem opinii są nie tylko techniczne, ale i polityczne, że jest to forma bojkotu imprezy.
- Nie zależy nam na odwołaniu koncertu. Jeśli tylko wszystkie dokumenty będą zgodne z wymogami, wydamy zgodę - zapewnia Andryszczyk. Cała sprawa wywołuje niepokój wśród osób, które zakupiły już bilety na koncert i nie wiedzą, jak się sprawa zakończy. Wczoraj wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z organizatorem, firmą Live Nation, ale w jej siedzibie nikt nie odbierał telefonu.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?