Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapraszamy na "Saszkę" do teatru Współczesnego. Rozdajemy bilety

wiadomosci24
Akcja "Saszki" toczy się na granicy jawy i snu, teraźniejszości i przeszłości, życia i śmierci; w przejmujący sposób opowiada o bolesnych, skomplikowanych relacjach w pewnej rodzinie i próbach ich zrozumienia, podejmowanych z determinacją przez głównego bohatera, Aleksandra (w tej roli Borys Szyc). Dla autorów W24 mamy po dwa podwójne zaproszenia na 26 i 27 kwietnia, na godzinę 19.

"Saszka" w teatrze Współczesnym to polska prapremiera sztuki białoruskiego dramaturga, aktora i reżysera, Dmitrija Bogosławskiego (ur. 1985 r. w Mińsku), dzięki której autor znalazł się w gronie finalistów Festiwalu Młodej Dramaturgii „Lubimowka 2012” w Moskwie, sztuki uznanej przez krytyków „za najbardziej nowatorski i niezwykły dramat, napisany w przestrzeni post-sowieckiej w ciągu ostatnich lat”. Autor otrzymał za sztukę drugą nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Dramaturgicznym „Eurazja 2013” organizowanym przez Nikołaja Koladę.

Na zgłoszenia czekamy do 24 kwietnia, do godziny 12. Zaproszenia przyznamy osobom, które nie zalegają z recenzjami, zadeklarują napisanie recenzji z tego spektaklu i mają uzupełniony profil.

FRAGMENTY RECENZJI
Teatr Współczesny nie pierwszy raz wyszukuje utalentowanego młodego dramaturga u wschodnich sąsiadów. I robi to z przykładną starannością: to świetnie zagrane przedstawienie, w dobrych rytmach, z wycieniowanymi kreacjami Janusza Michałowskiego ( pełen ciepła i nostalgii ojciec), Borysa Szyca (niedostosowany, porywczy Saszka) i Sławomira Orzechowskiego (spolegliwy hipnotyzer, a może Charon?).Nie ma tu żadnej polityki, mędrkowania o przyszłości świata, ale jest za to dużo zadziwiającej woli zrozumienia, na czym polega budowa uczuciowych związków między rodzicami a dziećmi, w rodzeństwie, wśród najbliższych. Czasem, wydawałoby się, dość wyciągnąć rękę, ale najczęściej okazuje się, że już za późno. ("SaszkaCzy ty mnie kochasz?", Tomasz Miłkowski, Przegląd 17, 23.02.2014)

Przedstawienie Wojciecha Urbańskiego przypadło na półmetek sezonu teatralnego w wielkim mieście, mającym ponad 30 różnych teatralnych przybytków. Jest artystycznym wydarzeniem. Przedstawienie w „firmie” (jak czasem nazywa się teatr przy Mokotowskiej) wymagałoby dla komplementów przepisania całego właściwie afisza. Bo i świetna, bardzo oszczędna rola Janusza Michałowskiego, zdyscyplinowany Sławomir Orzechowski jako Albert, kapitalne drugoplanowe role sióstr Saszki, ale wśród nich zachwyca w epizodzie Ziny, jednej z sióstr, Monika Pikuła. Rola z pozoru komiczna, labidząca dziewucha śpiewająca nad grobem rodziców, po kilku łykach alkoholu zmieniająca się w agresywną harpię. Znika groteskowy liryzm, który kazałby nawet tę Zinę polubić. Zina-pijaczka jest odpychająca, groźna. A jakim wzrokiem patrzy ta Zina na leżącą na stolę owiniętą gazetą paczkę banknotów. Jest w tym wzroku i chytrość i niemaskowane pożądanie. Gdyby tylko mogła – pewnie przywłaszczyłaby sobie wszystko. ("Świat w głowie Saszki", Tomasz Mościcki, www.teatralny.pl, 14.02.2014).

Dmitrij Bogosławski
Saszka.
Sen w dwóch aktach.
(Tichij szoroch uchodiaszczych szagow. Son w dwóch diejstwijach )

Przekład – Agnieszka Lubomira Piotrowska
Reżyseria – Wojciech Urbański
Scenografia – Marta Zając
Kostiumy – Paulina Czernek

Obsada:
Aleksandr – Borys Szyc
Dimiricz, jego ojciec – Janusz Michałowski
Natalia- Kinga Tabor
Ludmiła – Kamila Kuboth
Zina – Monika Pikuła
Anna – starsza siostra Aleksandra – Monika Kwiatkowska
Jurasik, przyjaciel Dmitricza – Damian Damięcki
Albert – medium – Sławimir Orzechowski
Oleg, mąż Ludmiły – Artur Kruczek

Prapremiera 1 lutego 2014 r , godz.19.00 SCENA GŁÓWNA

Zobacz więcej:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto