Zatrucie w przedszkolu. Sanepid sprawdza, co było przyczyną zdarzenia
O inspekcji sanepidu poinformował rzecznik urzędu gminy Jabłonna, Michał Smoliński. Od uzyskanych wyników kontroli będą zależeć dalsze decyzje dotyczące działalności przedszkola. Rzecznik dodał, że po zakończeniu inspekcji wydany zostanie komunikat o tym, jaka forma opieki zostanie zapewniona zdrowym dzieciom.
Do zatrucia w przedszkolu w Chotomowie doszło w czwartek, co rzecznik urzędu gminy potwierdził, publikując w niedzielę oświadczenie w mediach społecznościowych. Poinformował, że choć nie jest jeszcze znana ostateczna przyczyna zatrucia, prawdopodobnie była to bakteria E.coli lub salmonella.
Dzieci po wizycie w przedszkolu skarżyły się na bóle brzucha, gorączkę i wymioty. Zaraz po stwierdzeniu pierwszych objawów zatrucia, pracownicy przedszkola podjęli decyzję o powiadomieniu wszystkich rodziców z tej placówki o sytuacji. Rodzice otrzymali instrukcje, aby natychmiast zgłaszać się do lekarza w przypadku zaobserwowania niepokojących objawów.
Czytaj więcej: Zatrucie w przedszkolu pod Warszawą. Setka dzieci w szpitalu!
W poniedziałek placówka jest nieczynna, ponieważ budynek jest dezynfekowany. Rzecznik gminy zaapelował więc do rodziców, aby zapewnili tego dnia opiekę swoim pociechom. Początkowo przedszkole miało zostać otwarte już we wtorek, ale ostateczne decyzja o otwarciu placówki będzie zależeć od wyników kontroli sanepidu. Kiedy placówka zostanie znów otwarta, przez kilka dni posiłki dostarczać będzie firma cateringowa.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?