Teraz stacja zyskała nowych sojuszników. Akcja "Stacja Muranów" odnosi się wprawdzie do szeregu działań mających na celu popularyzację tej mało docenianej dzielnicy Warszawy i przybliżeniu jej niezwykłej historii jak największej liczbie osób, ale jej działacze nie ukrywają, że metro byłoby tu więcej niż mile widziane. Podczas spotkań z historykami i mieszkańcami, którzy pamiętają Muranów sprzed wojny, kiedy jeszcze był dzielnicą żydowską, wspominają o budowie zaplanowanej 70 lat temu stacji.
Ułatwiłaby ona życie turystom, dla których położony niedaleko Umschlagplatz, Pawiak czy pomnik Bohaterów Getta są, obok Zamku Królewskiego i Pałacu Kultury i Nauki, obowiązkowymi punktem w mieście. Tymczasem, żeby do nich dotrzeć, muszą wysiąść na stacji Ratusz-Arsenał albo Dworzec Gdański, skąd nie najłatwiej tu dojść osobie nieznającej miasta, dla której w dodatku skąpe oznaczenia i nazwy ulic stanowią hieroglify.
Stacja odciążyłaby też mieszkańców, którzy do metra muszą dojść pieszo. A że większość z nich to na tym starzejącym się osiedlu nadal emeryci - taka podróż bywa problemem.
Na początku 2006 r. przez chwilę wydawało się, że budowa muranowskiego przystanku jest realna, bo władze Warszawy wróciły do tego pomysłu, a brakujące ogniwa pierwszej linii metra miały powstać jeszcze pod koniec 2008 r. Przyszły nowe władze i projekt zawiesiły, bo fundusze poszły na budowę północnych stacji pierwszej linii metra, a także przygotowania do stworzenia drugiej nitki. Zmiana została podyktowana faktem, że stacja Ratusz-Arsenał była zbudowana w północnej części placu Bankowego, a nie jak wcześniej planowano w środkowej.
- Myślę, że przy obecnej sytuacji finansowej jest to inwestycja na długie lata - mówi Marcin Rzońca, wiceburmistrz Śródmieścia. Za stacją lobbują radni Śródmieścia. - Teraz mieszkańcy Muranowa muszą dojeżdżać do najbliższej stacji metra na placu Bankowym, co mija się z celem, bo powinni ją mieć dostępną na wyciągnięcie ręki - przekonuje Grzegorz Walkiewicz, przewodniczący śródmiejskiej komisji ładu przestrzennego. - Jak będzie tylko taka możliwość to będziemy wnioskowali, żeby jej budowa została wpisana do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego - dodaje.
Współpraca: Andrzej Rejnson
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?