2 z 13
Poprzednie
Następne
Najdziwniejsze przestępstwa w Warszawie. Rzeczywistość śmieszniejsza niż film
Kradzież samochodu z przypadkowym porwaniem
Jeden z pracowników lokalu z automatami do gry na ulicy Zamienieckiej przyjechał do niego o 4 nad ranem samochodem, w którym spała jego znajoma. Jeden z gości punktu ukradł mu kluczyki i telefon komórkowy, po czym wsiadł do samochodu i odjechał. By dodać całej akcji absurdu, "porwana" dziewczyna uznała, że kierowca jest kolegą jej znajomego, więc poprosiła go o podwiezienie do domu, na co ten przystał. Dobra karma nie wróciła - następnego dnia zatrzymała go policja.