Nowe miejsca w Warszawie. 10 otwartych w listopadzie miejscówek, które musisz odwiedzić [PRZEGLĄD]

Postępu 5

Miejsce samo w sobie znane jest już warszawiakom od dwóch lat. Otoczone biurowcami, ale z dala od miejskiego zgiełku. W dawnych pofabrycznych halach tworzy ciepłą enklawę, która tętni życiem. Teraz Postępu 5 wzbogaciło się o 9 nowych lokali:

• Shisha House Bar & Restaurant, duża arabska restauracja, w której królują dania z grilla. Oczywiście można tam także zapalić shishę.
• Chinkali Pielmieni to gruzińska restauracja serwująca na tę chwilę chinkali, pielmieni oraz doskonałą kawę, ale oferta wzbogacona będzie gruzińskimi produktami, w tym winami i piwami
• Hotto Doggu to miejsce, które łączy tradycyjne amerykańskie hot-dogi z japońskimi dodatkami. - Filip jest doświadczonym szefem kuchni, a Aneta z kolei jest architektem wnętrz, w związku z czym bardzo ładnie urządziła tę restaurację – dodaje Tom Ekler - Na suficie jest graffiti z mangi, a będą jeszcze kolorowe neony.
• La Mia Pasta, czyli pasty, które trzeba spróbować! Makarony robione są od podstaw w lokalu, z wysokiej jakości mąki.
• Fotosynteza to propozycja dla wegan, ale nie tylko. Dostaniemy tam różnego rodzaju wypieki, na słodko i słono, w tym także gofry.
• Roger That Foods to miejsce dla tych, którzy jednak wolą mięso. Chłopcy serwują tam burgery nie tylko wołowe, ale również wieprzowe.
• Blin oferuje przede wszystkim kuchnię rosyjską. Jest tam solanka, słonina, rosyjska musztarda, która podobno jest tak ostra, że lecą łzy, no i oczywiście jak sama nazwa wskazuje – bliny. Oprócz tego można się tam napić zamrożonego wysokoprocentowego napoju.
• Tutti Colori oprócz doskonałej pizzy, serwuje także wyśmienity wybór win.
• Hanoi Street to z kolei kuchnia wietnamska. Jak zapewnił menedżer, nie pracuje tam nikt, kto nie jest z Wietnamu.
• I to co było od początku, czyli Instytut Sztuki Kulinarnej ze szkołą gotowania dla amatorów i profesjonalistów oraz Masala Smaki Świata, czyli delikatesy etniczne.