34 z 43
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Na początku był to wyłącznie salon fryzjerski, dziś - jest...

Mistrzowie Urody | Czytaj o zwycięzcach naszego plebiscytu

Studio Urody Flis&Borkowski zajęło pierwsze miejsce w kategorii „Salon Fryzjerski Roku”. Otrzymało 2107 głosów.

Na początku był to wyłącznie salon fryzjerski, dziś - jest świetnie prosperującym kompleksowym studiem urody. Miejsce powstało z inicjatywy Marcina Borkowskiego i Sebastiana Flisa. Pierwszy z wymienionych jest właścicielem i menedżerem dbającym o wizerunek salonu, drugi zaś specjalizuje się we fryzjerstwie i obsłudze klienta. – Kolega szukał pracy, więc któregoś dnia zaproponowałem mu, żebyśmy otworzyli wspólnie salon fryzjerski. On się na to zgodził. Znaleźliśmy więc lokal w dobrej lokalizacji i tak naprawdę w niecały miesiąc do otwarcia udało nam się wszystko zorganizować – opowiada Marcin Borkowski. – Bardzo ryzykowaliśmy! Muszę powiedzieć, że nawet nie sprawdziliśmy rynku. To było tak, że po prostu spodobał nam się lokal i zdecydowaliśmy, że to będzie właśnie to miejsce. Poza tym byłem przekonany, iż Sebastian jest świetnym fryzjerem. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę... I udało się. A wkrótce salon świętować będzie trzecie urodziny. Flis Drugi współwłaściciel salonu, Sebastian Flis, pracuje w zawodzie już prawie dziesięć lat. Wcześniej zajmował się swoim fachem w województwie lubelskim, z którego pochodzi. Fryzjerskiej sztuki uczyła go tam „mistrzyni nożyczek” pani Halina Pietrzak, której zawdzięcza swoje umiejętności. Miał również okazję szkolić się pod okiem słynnego Macieja Wróblewskiego, a także Małgorzaty Babicz. Uważa, że ten zawód wymaga zarówno kreatywności, jak i czujności, dlatego zgłębia tajniki sztuki fryzjerskiej biorąc udział w licznych pokazach, szkoleniach i spotkaniach branżowych, aby zaspokoić najbardziej wymagające klientki. Salon pierwotnie skierowany był głównie do pań. Bo właśnie w strzyżeniach damskich specjalizuje się Flis. Długie poszukiwania wyspecjalizowanej kadry spowodowały jednak, że do zespołu dołączyła świetna fryzjerka, która nie boi się wyzwań i zajmuje się strzyżeniem męskim, damskim oraz koloryzacjami. Pani Ola posiada ośmioletnie doświadczenie w zawodzie, a na swoim koncie ma także skończony kurs trychologiczny._Jest to dziedzina medycyny zajmująca się leczeniem dolegliwości związanych z ludzkimi włosami i skórą głowy. Borkowski Na pytanie, jakie są najbardziej popularne usługi i czym to miejsce wyróżnia się spośród konkurencji, Marcin Borkowski odpowiada: „Stawiamy na klasykę. Dużo się szkolimy, uczestniczymy w kursach, warsztatach i seminariach fryzjerskich po to, by być coraz lepszymi. Sam także jeżdżę na tego typu wydarzenia, bo uważam, iż jest to kluczowa wiedza do prowadzenia takiego biznesu”. To właśnie z nim klienci będą rozmawiać przez telefon i dogadywać wszelkie szczegóły wizyty w salonie. Menedżer często uczestniczy w procesie strzyżenia - utrzymuje kontakt z klientem, serwuje dobrą kawę, a taka opieka sprawia, że każdy odwiedzający to miejsce czuje się „dopieszczony” i wyjątkowy. Wkrótce pan Marcin będzie zajmować się także zabiegami na twarz. Klientki ich kochają Do ursynowskiego salonu dojeżdża więcej klientek z całej Warszawy i spoza stolicy, aniżeli przychodzi z osiedla, na którym się znajduje. Co je przyciąga? – Umiejętności kolegi, który czyni cuda i potrafi dopasować fryzurę do charakteru i oczekiwań danej osoby – odpowiada bez zastanowienia pan Marcin. Klientki chwalą też domową atmosferę. – Z wieloma paniami jesteśmy na „ty”. One podkreślają, że przyjeżdżają tutaj, bo nas kochają i żałują, że mogą pojawiać się tu tylko raz w miesiącu na konkretnym zabiegu – śmieje się Borkowski. Można więc spokojnie powiedzieć, że panowie są swoistym wsparciem psychologicznym. Przez wiele lat przeprowadzili tysiące rozmów, a dzięki nim zyskują ogromne zaufanie. –_Cieszymy się, że możemy zrobić nie tylko „cuda na głowie”, ale też wesprzeć w prywatnych sprawach – dodaje menedżer. Wnętrze Wystarczy spojrzeć na zdjęcie salonu, aby wiedzieć, z kim mamy do czynienia._Pedantyczny porządek, surowe barwy (Flis&Borkowski nie przepadają za „pstrokacizną”), a także nowoczesne dodatki sprawiają, że w środku można poczuć się jak gwiazda. Co zaznaczyliśmy wcześniej, poza fryzjerstwem w ofercie tego salonu są usługi makijażu, a wkrótce i medycyny estetycznej. Kosmetologią zajmuje się Pani Bożena, od 18 lat związana z branżą. Jej motto to: „Poprawić urodę ale nie przejaskrawić”. Dzięki umiejętnościom specjalistki można tutaj m.in. wykonać profesjonalny makijaż permanentny. Do studia urody umawiać trzeba się telefonicznie albo na miejscu. Fryzjerzy pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 9-21._W soboty od 9 do 17. Przy umawianiu wizyty trzeba mieć jednak na uwadze, że popołudniowe terminy są dość odległe. - Kiedyś był to miesiąc, półtora. Dziś trzeba czekać nieco krócej - puentuje Borkowski.

Zobacz również

Wybił szybę w domu w powiecie będzińskim. Zabrał to, co wartościowe

Wybił szybę w domu w powiecie będzińskim. Zabrał to, co wartościowe

Zmiana taryfy energii w Augustowie. Będzie taniej

Zmiana taryfy energii w Augustowie. Będzie taniej

Polecamy

Czemu warto dodać kolagen w płynie do napoju? Skorzysta nie tylko skóra i włosy

Czemu warto dodać kolagen w płynie do napoju? Skorzysta nie tylko skóra i włosy

Katar, kaszel i duszności od pisanek? Unikaj takich barwników do jajek!

Katar, kaszel i duszności od pisanek? Unikaj takich barwników do jajek!

Niesamowite, co zrobiła tuż przed obroną pracy! Ta historia pokazuje siłę kobiet

Niesamowite, co zrobiła tuż przed obroną pracy! Ta historia pokazuje siłę kobiet