18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielone Przedszkole to idealne miejsce dla twojego dziecka

Redakcja
Jest takie miejsce w Łodzi, gdzie dzieci czują się jak w domu. Mają troskliwą opiekę, ciekawe zajęcia, zdrowe i smaczne obiady. W dodatku każdego dnia czekają na nich niesamowite przygody. Pytasz, gdzie znajduje się ta magiczna dziecięca kraina? W pięknym zakątku, w pobliżu Rudzkiej Góry. Dokładny adres? Ulica Finansowa 1.

Na biurku redakcji zadzwonił telefon. W słuchawce przejęty głos młodej mamy. – Zachwalacie różne placówki dla dzieci. Wybierzcie się do Zielonego Przedszkola przy ulicy Finansowej 1. Jestem nim oczarowana. Zanim tam trafiłam, odwiedziłam wiele podobnych placówek w poszukiwaniu przedszkola dla mojej czteroletniej Oli. Nigdzie nie było tak rodzinnie i wesoło. Zapytałam, czy ma na myśli kadrę? Tak. Czy spodobał się budynek? Z opisu wynikało, że ściany i meble pachną świeżością, na dzieci czekają zabawki, gry, książki, kredki, kartony, farby, a nawet ciastolina. Jednym słowem wszystko, o czym można marzyć w takim miejscu. Na koniec zapytałam, co sądzi o tym przedszkolu jej dziecko. Nie chce wracać do domu – odpowiedziała.
Tak dobrej rekomendacji nie mogłam sobie wymarzyć. Pomyślałam: właśnie znalazłam przedszkole, do którego ze spokojnym sercem mogę zapisać mojego Jaśka.
Postanowiłam osobiście wybrać się pod wskazany adres.
Elegancki budynek z daleka zdawał się zapraszać do środka. Po drodze minęłam ciekawie zagospodarowany plac zabaw. Widok kamer upewnił mnie, że przynajmniej zawsze będzie miał ktoś Jaśka na oku. Ale to co najlepsze, czekało na mnie za drzwiami. Kolorowe ściany, lśniące podłogi, czyściutka łazienka, wygodna stołówka, ale przede wszystkim cudowni ludzie. O takim przedszkolu nie marzyłam nawet w snach.

Tak jak w domu

Zapukałam do gabinetu zastępcy dyrektora. Aneta Kierst przywitała mnie mocnym uściskiem dłoni. Zaprosiła na wycieczkę po budynku.
– Dla naszych wychowanków przygotowaliśmy nowoczesne sale zabaw, sypialnię i salę gimnastyczną, w której dzieci będą mogły rozwijać swoje sportowe talenty. Mamy też dodatkowe pomieszczenia przeznaczone do spotkań z naszymi specjalistami: logopedą, pediatrą, psychologiem, psychoterapeutą, stomatologiem – z zapartym tchem słuchałam słów pani dyrektor. – Proponujemy podział na 4 grupy wiekowe: trzy grupy po 10 wychowanków oraz jedną dla starszych dzieci, w której maksymalnie będzie 17 wychowanków. Kładziemy duży nacisk na przyjazną naukę języków obcych. Nasi podopieczni będą mogli również doskonalić swoje umiejętności językowe, rozmawiając np. przez internet z dziećmi mieszkającymi za granicą. Naszymi wychowankami opiekuje się młoda kadra pod przewodnictwem nauczyciela z ponadtrzydziestoletnim stażem. Dziewczyny są bardzo kreatywne, mają własne dzieci i duże doświadczenie w nauczaniu przedszkolnym, posiadają dyplomy magistra pedagogiki, ukończyły wiele kursów podnoszących ich kwalifikacje zawodowe.
Kątem oka spojrzałam na nauczycielki? Powiem tylko – każda mama marzy o takich opiekunkach dla swojego dziecka. Młode, z uśmiechem na ustach, szczęściem w oczach. Bez cienia wymuszonej sztuczności, dystansu.

Lepiej niż u babci

– Spośród innych prywatnych przedszkoli wyróżnia nas to, że mamy własną kuchnię wraz z zapleczem gastronomicznym, dzięki czemu nasi podopieczni codziennie spożywają posiłki świeże, starannie i od podstaw przygotowywane pod okiem doświadczonego kucharza – mówi Aneta Kierst. – Kupujemy tylko najwyższej jakości produkty, bez konserwantów, z ekologicznych upraw. Gwarantujemy menu dla dzieci z niektórymi alergiami pokarmowymi. Oferujemy śniadanie, drugie śniadanie, obiad i podwieczorek. Przedszkole jest czynne od 7 do 18.
A teraz najważniejsze – cena. I tu kolejna miła niespodzianka.
– Miesięczne czesne to 500 zł. Proponujemy również tydzień próbny gratis. Opłata za wyżywienie wynosi 12 zł dziennie. Jednak kwota ta może ulec zmianie, ponieważ jest zależna od liczby spożywanych posiłków. Zrezygnowaliśmy z wpisowego – wylicza Aneta Kierst.
Szybko rachuję: w porównaniu z podobnym placówkami nie są to wygórowane kwoty, a uśmiech szczęśliwego Jaśka wart jest dla mnie każdej ceny.
– Zrobimy wszystko, aby pani syn polubił nasze przedszkole – słyszę na do widzenia. Wiem, że polubi. Jestem pewna.
– Zapraszamy w nasze progi – mówi Aneta Kierst. – Mamy już wiele przykładów na to, że podopieczni Zielonego Przedszkola przy ul. Finansowej 1 są tutaj naprawdę szczęśliwi. Więcej informacji o naszej placówce jest dostępnych na stronie internetowej: www.zielone-przedszkole.com

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto