Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zima w Bieszczadach - bajka czy ..... służba na granicy?

Robert Orzechowski
Okalający bieszczadzkie wzgórza lśniący w słońcu śnieg... Zastygłe w bezruchu górskie strumyki ....

Trudno nie ulec bajecznej scenerii, jaka pojawia się w Bieszczadach wraz z nadejściem zimy. Nie dajmy się jednak zwieść zachwycającemu pejzażowi. Główne zadanie funkcjonariuszy na służbie to ochrona granicy państwowej, trudnej granicy... bo pogoda w Bieszczadach zmienną jest!
Funkcjonariusze z Ustrzyk Górnych, Stuposian, Czarnej Górnej.... nie mają łatwo w służbie! Zima jest tu szczególnie trudna i trwa nawet pól roku. Pilnowanie bieszczadzkiej granicy to wyzwanie dla twardzieli!

Zdjęcia, pochodzą z polsko-ukraińskiej granicy państwowej, z okolic Ustrzyk Górnych. Dzisiejszy poranek, był najbardziej mroźny tej zimy. 27 stopni mrozu odnotowano rano w bieszczadzkich Stuposianach (30-01-2012). Natomiast, rekord w Stuposianach padł 28 grudnia 1996 roku, kiedy zanotowano 37 stopni Celsjusza poniżej zera. Natomiast 24 stycznia 2006 roku było 35 stopni mrozu.

Źródło: bieszczadzki.strazgraniczna.pl

Zobacz też

Wiadomości kryminalne na stronie:

Podkarpackiej Kroniki Policyjnej

Zapisz się do newslettera! Dodaj też

swój artykuł

lub prześlij swoje zdjęcia!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto