Źle zaparkowałeś? Będzie łatwiej wyjaśnić straży miejskiej

Jeśli testy pójdą dobrze, to na początku przyszłego roku uruchomiony zostanie system, który połączy siedem warszawskich oddziałów straży**miejskiej** i jej centralę.

Teraz jest tak, że w momencie jak strażnik miejski wprowadza do systemu wykroczenie, czyli jego opis oraz zdjęcia samochodu, to właściciel auta musi stawić się na wyjaśnienia do centrali straży miejskiej na Czerniakowskiej.

Straż miejska "bliżej" kierowcy

– Po spięciu oddziałów w jeden system kierowca będzie mógł złożyć wyjaśnienia w jednym z oddziałów rejonowych najbliższych jego miejscu zamieszkania – wyjaśnia Monika Niźniak, rzeczniczka stołecznej straży miejskiej.

Nowy system ułatwi pracę strażnikom. – Łatwiej będzie wykryć kierowcę „recydywistę”, który tłumaczy się, że jakieś wykroczenie popełnił raz, a faktycznie zdarzało się to częściej – dodaje rzeczniczka.

Uruchomienie nowego systemu planowane jest na początku przyszłego roku. Obecnie trwają jego testy.

Tysiące mandatów od straży miejskiej

Według statystyk za 2009 r. najwięcej problemów sprawiali kierowcy nieprawidłowo parkujący samochody. Na pierwszym miejscu była dzielnica Śródmieście (ponad 72 tys. zdarzeń). Łącznie w całej Warszawie strażnicy zanotowali 226 tys. takich przypadków.

Niepokornych kierowców karano w różny sposób. Strażnicy założyli w ubiegłym roku 252 blokady, wystawili 696 mandatów karnych, udzielili 1 345 pouczeń i 126 poleceń oraz wystawili 2 527 wezwań właścicielom samochodów, którzy bezprawnie parkowali na miejscach dla niepełnosprawnych.

W 2009 r. usunięto z ulic 7 336 samochodów z nielegalnych miejsc postoju i blisko 800 porzuconych aut.

Dużo mandatów było także wystawionych kierowcom wjeżdżającym samochodami na buspas na Trasie Łazienkowskiej. W 2009 r. 4 tys. poruszało się buspasem nielegalnie.

Zobacz również:

Pracowity jak strażnik miejski

Straż miejska: na Starówce posypały się mandaty

50 strażników miejskich broni wjazdu na salon Warszawy