Przerażony mieszkaniec Białołęki natychmiast zadzwonił na policję, a ta zawiadomiła prokuraturę. Sprawę prowadzi teraz stołeczna prokuratura Okręgowa na Pradze. Śledczy sprawdzają m.in. to, czy ucięta dłoń to efekt gangsterskich porachunków. Funkcjonariusze pobrali z dłoni linie papilarne, oraz porównają znalezisko z ostatnio znalezionymi zwłokami, w których brakowało członków.
Czytaj także: Tragiczne morderstwo w Wesołej: ofierze obcięto penisa
- Faktycznie zajmujemy się tą sprawą. Prowadzimy śledztwo w kierunku ciężkiego uszkodzenia ciała – wyjaśnia Renata Mazur, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga w Warszawie.
Jakie będą kolejne kroki śledczych? – Powołamy biegłego z zakładu medycyny sądowej, który sprawdzi, w jaki sposób odcięta dłoń była odczłonkowana, a także to jak długo leżała w miejscu, gdzie ją znaleziono – tłumaczy Mazur.
Zobacz koniecznie: Zarzut podwójnego zabójstwa - kobiety i jej synka. Morderca przyznał się do winy
Obecnie śledczy nie zdradzają więcej szczegółów z tej sprawy. – Nic więcej nie mogę powiedzieć – ucina rzeczniczka. Nie wiemy, zatem czy dłoń należała do mężczyzny, czy kobiety. Zagadką jest też to, czy właściciel dłoni wciąż żyje.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?