Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znasz je z ulic. Zabytkowe neony trafią do muzeum?

KatarzynaMrozowska
KatarzynaMrozowska
Neon Muzeum coraz bliżej otwarcia
Neon Muzeum coraz bliżej otwarcia mat. muzeum
Przez lata zdobiły warszawskie ulice. Teraz pod troskliwą opieką czekają w magazynie na Bródnie. Właściciele neonów chcą stworzyć im muzeum.

Ilona Karwińska od lat interesuje się światłami neonów. Jest fotografem, który na co dzień mieszka w Londynie. Postanowiła upamiętnić na kliszy neony, które zdobiły Warszawę. 

- Gdy pani Ilona Karwińska zobaczyła neon „Berlin” postanowiła go sfotografować. Niestety, gdy wróciła kilka dni później z aparatem, okazało się, że neon zniknął. Jakiś czas później został on podarowany pani Ilonie, która w ten sposób stała się właścicielką pierwszego neonu. - wspomina Witold Urbanowicz, pasjonat związany z ideą powstania Neon Muzeum.

Pasja do miejskich neonów

Obecnie w zbiorze Ilony Karwińskiej jest 30 neonów, które przed laty zdobiły warszawskie ulice. Jednym z ciekawszych, a zarazem największym jest "Jubiler”, który ma 8 metrów długości i 4 wysokości. Jak podkreśla pani Ilona, wszystkie neony to podarunki.

Oryginalne neony cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Wystarczy wspomnieć akcję zbierania funduszy na renowację neonu biblioteki publicznej na Ochocie. Neon, przedstawiający Syrenkę i napis "Biblioteka Publiczna” został podarowany Neon Muzeum przez Bibliotekę Publiczną, gdy ta zmieniała lokal. Zaświeciła ponownie w Noc Muzeów 14 maja tego roku, dzięki wsparciu mieszkańców Warszawy i firmy Philips.

– Zarówno napis "Biblioteka Publiczna" jak i Syrenka należą do Neon Muzeum. Dzięki zgodzie nowego najemcy, Syrenka pozostała na elewacji budynku. Świeci codziennie przez godzinę po zapadnięciu zmroku – mówi Witold Urbanowicz.

Jest magazyn, ma być muzeum

Neony z kolekcji Ilony Karwińskiej znajdują się w magazynie na Bródnie. Na razie wypożyczane są na wystawy. Pomysłodawcy muzeum liczą na to, że uda im się wkrótce znaleźć lokal i otworzyć placówkę z prawdziwego zdarzenia. Wiele zależy od pomocy ratusza.

– Potrzebujemy odpowiedniego miejsca na ekspozycję naszych zbiorów. Obecnie trwają zaawansowane rozmowy dotyczące miejsca, w którym powstanie muzeum – mówi Witold Urbanowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto