Jak podaje Związek Nauczycielstwa Polskiego, w całym kraju strajkowało 2/3 szkół. Inne są jednak dane Ministerstwa Edukacji, które szacuje, że nie pracowała dziś połowa placówek. Jedno jest pewne: strajk przebiegł spokojnie, bez żadnych wypadków, awantur. W niektórych szkołach klasy świeciły pustkami – uczniowie musieli wybrać się na przymusowe wagary. W innych wymyślono alternatywny sposób na strajk. Na przykład w warszawskim IX LO im. Hoffmanowej nauczyciele zabrali uczniów na wycieczki i zajęcia w terenie.
Jednak jak zapowiada ZNP, wtorkowy strajk to tylko jednodniowe ostrzeżenie. Jeśli rząd się nie wykaże i nie będzie chciał spełnić oczekiwań nauczycieli, to na początku września możemy spodziewać się prawdziwego protestu. Strajk generalny rozpocząłby się w dniu rozpoczęcia roku szkolnego, czyli 1 września. Na razie nie wiadomo jednak, czy i kiedy ZNP podejmie rozmowy z rządem i kiedy ewentualnie zapadłaby decyzja o ponownym proteście.
Przypomnijmy, ZNP domaga się podwyżek do 2010 o 50 proc., zwiększenia nakładów na rozwój edukacji oraz utrzymania wcześniejszej emerytury.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?