Żoliborz ma zmienić się w nowoczesną dzielnicę

Przyszłe Muzeum Wojska Polskiego powstanie na terenie Cytadeli. Decyzje w tej sprawie ogłoszono przed kilkoma miesiącami, a pierwszy etap prac ma się zakończyć pod koniec 2013 roku. Władze dzielnicy postanowiły, że równocześnie z powstawaniem nowego MWP, inne reprezentacyjne miejsca Żoliborza zmienią swoje oblicze. - Nie ukrywam, że budowa MWP była siłą pociągową kolejnych projektów - mówi burmistrz dzielnicy Żoliborz Janusz Warakomski. - Inwestycje będziemy realizować etapami - dodaje.

Najbardziej spektakularny jest projekt przebudowy pl. Grunwaldzkiego, który na przedstawionych przez architektów wizualizacjach jest nie do poznania. Pusty i chaotyczny plac zmieni się całkowicie. - Z al. Jana Pawła II w Broniewskiego przejedziemy tunelem. Na plac zostanie przeniesiony ruch tramwajowy, który połączy się z ruchem pieszym. Dodatkowo od północy i południa powstaną dwa budynki, które stworzą nową pierzeję tej części dzielnicy - opisuje Maciej Parysek z pracowni Kaps Architekci, która przygotowała projekt. Zgodnie z koncepcją zlikwidowana zostanie szpetna budowla, w której obecnie znajduje się salon Fiata. - Otworzymy plac na al. Wojska Polskiego - kończy Maciej Parysek.

Nowy pl. Grunwaldzki będzie początkiem (lub końcem) żoliborskiego deptaka, którym ma się stać al. Wojska Polskiego. Władze chcą zmienić aleję, korzystając ze sprawdzonych wzorców z miast zachodnich oraz z planów warszawskich urbanistów z lat 20. - Po odzyskaniu niepodległości, w 1918 roku, planowano tu stworzyć aleję Chwały - mówi Marek Gałązka, naczelnik wydziału planowania strategii rozwoju miasta z biura rozwoju miasta. - Obecnie aleja jest martwa. Ożywimy ją - zapewnia.

Zgodnie z projektem wszystkie tereny zielone, chodniki i alejki zostaną odnowione, a sama aleja będzie podzielona na cztery strefy: dziecięcą, bukinistyczną, artystyczną i parkową. - Ostatnia część to pl. Inwalidów i przejście do Cytadeli. Powstanie tam pewnego rodzaju węzeł centralny nowego deptaka - uzupełnia Marek Gałązka.

Pierwszego grudnia władze Żoliborza rozstrzygną konkurs na renowację Bramy Straceń, fosy i stoków Cytadeli. Znajdujący się w złym stanie zabytek wymaga jak najszybszych prac konserwatorskich. Z opracowanego przez urzędników studium przetargowego wynika, że Brama Straceń odzyska swój przedwojenny wygląd.

- Na całą inwestycję potrzeba ok. 12 mln zł. Jednak jeżeli nie będziemy mieli całej kwoty od razu, odnowimy zabytek w kilku fazach - mówi "Polsce" Witold Sielewicz, wiceburmistrz Żoliborza.

Wszystkie inwestycje mają ruszyć w przyszłym roku, a najpóźniej na początku 2011 roku. - Mamy wiele kompletnych projektów. Część z nich już udało się skończyć, część jest realizowana - np. remont Fortu Sokolnickiego znajdujący się na terenie parku Żeromskiego - opowiada Witold Sielewicz.- Propozycje konsultujemy z mieszkańcami. Razem zmieniamy oblicze naszej dzielnicy - kończy wiceburmistrz Sielewicz.