Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Darmowa komunikacja a karta miejska. Czy powinniśmy dostać jeden dzień gratis?

Sandra Gozdur
Bezpłatne dni w komunikacji dla posiadaczy biletów długookresowych?
Bezpłatne dni w komunikacji dla posiadaczy biletów długookresowych? Kamila Stańczyk
Darmowy dzień w komunikacji miejskiej miał zachęcić mieszkańców stolicy do skorzystania z transportu publicznego. Okazało się, że akcja znalazła też przeciwników – posiadaczy biletów długookresowych. Zarząd Transportu Miejskiego przekonuje jednak, że oni też mają swoje „darmowe” przejazdy.

Ze względu na pogorszenie się jakości powietrza w Warszawie, 9 stycznia wszystkie przejazdy komunikacją miejską były bezpłatne. Miało to na celu zachęcić mieszkańców do zrezygnowania z samochodów i skorzystania z transportu publicznego. - Ilość pasażerów zwiększa się dzięki temu o ok. dziesięć procent, co przekłada się na mniejsze zanieczyszczenie powietrza – podaje ZTM.

Akcja miała jednak także swoich przeciwników. Decyzja o darmowej komunikacji spotkała się z oburzeniem osób, które posiadają bilety 30- i 90-dniowe. Część z nich czuje się oszukana i potraktowani niesprawiedliwe, ponieważ mając bilet długookresowy, nie mogą skorzystać z darmowego dnia.

Nawet miesiąc darmowych przejazdów
ZTM przekonuje, że każdy, kto posiada bilet ważny przez 3 miesiące, zyskuje nawet miesiąc „bezpłatnych” przejazdów. - Przy założeniu, że przez 20 roboczych dni w miesiącu pasażer kupowałby bilet jednorazowy na dojazd i powrót z pracy, to zapłaciłby 176 złotych. Podczas gdy 30-dniowy Bilet Warszawiaka kosztuje 98 złotych. Daje to prawie dziewięć „bezpłatnych” dni w miesiącu. Jeszcze bardziej widoczne jest to w przypadku biletów 90-dniowych. Jeżeli porównamy koszt przejazdu z wykorzystaniem biletów jednorazowych do ceny biletu, to okaże się, że pasażer „zyskuje” aż 31 dni - podsumowuje ZTM na swojej stronie internetowej.

Warszawa wyda około 2 mld 760 mln złotych na komunikację miejską w Warszawie. Szacuje się, że wpływ z biletów wynosił będzie ok 877 mln zł, czyli ok. 32 procent. Powołując się na te dane, ZTM przekonuje, że miasto musi dopłacać do biletów, a najwięcej do tych długookresowych.

Przekonuje was tłumaczenie Zarządu Transportu Miejskiego?

Czytaj też: Smog w Warszawie coraz większy. "Macie maski? Jest tragicznie!"


od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto