– Mecz w Trzciance był meczem podwyższonego ryzyka. Obawiano się, żeby nie doszło tam do starcia kibiców obu drużyn – mówi Zygmunt Świtała, wiceprezes ds. bezpieczeństwa WZPN.
Zakaz wejścia na stadion konińscy kibice dostali też pod koniec sierpnia, kiedy to Avans Górnik Konin zmierzył się z Legią Chełmża. Wtedy również zasłaniano się remontem stadionu. Zdaniem Janusza Lipińskiego, dziennikarza sportowego, takie sytuacje wynikają z niechęci organizatorów. – Jeśli nie można opanować grupy 50 nawet złych kibiców to nie powinno się brać za organizację widowisk sportowych – mówi Lipiński.
Oficjalnie żaden z konińskich działaczy sportowych nie potwierdza, że na decyzję WZPN miało wpływ zachowanie kibiców.
– Nasi kibice mieli złą chwałę jakieś 2 lata temu, ale teraz świecą przykładem – mówi Piotr Bajerski, prezes klubu Avans Górnik Konin. – W Trzciance mimo zakazu pojawiło się ok. 30 kibiców Górnika. Wpuszczono ich na stadion i zachowywali się bardzo kulturalnie – dodaje Bajerski.
Wzorowego zachowania konińskich kibiców nie potwierdzają fakty. Pod koniec maja, po meczu z Goplanią Inowrocław, wydział dyscypliny PZPN ukarał klub Avans Górnik zakazem rozgrywania dwóch meczów z udziałem publiczności i karą finansową w kwocie 3 tys. zł. Zarzuty dotyczyły zbyt małej ilości porządkowych, którzy nie reagowali, kiedy grupa 50 kibiców konińskiej drużyny wtargnęła do sektora gości i po szarpaninie odebrała im flagi oraz szaliki.
Zdaniem Z. Świtały w ostatnim czasie zachowanie konińskich kibiców zmieniło się na lepsze. – Obserwuję kibiców Górnika i myślę, że więcej zakazów nie będzie – mówi Świtała.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?