Do kuriozalnej awarii doszło w bloku przy ulicy Racławickiej na Ochocie. Wylewające się fekalia zalały mieszkanie oraz garaż podziemny w budynku, ponieważ mieszkańcy wrzucali różne dziwne rzeczy do instalacji kanalizacyjnej. Spółdzielnia mieszkaniowa wystosowała komunikat, w którym prosi o większą uwagę w korzystaniu z WC.
"Ekipy techniczne w niedrożnych rurach znalazły między innymi: obierki, trociny z podkładów dla zwierząt, zużyte pampersy i podpaski, ręczniki papierowe, torebki po herbacie ekspresowej, drobne elementy plastikowe i metalowe, torebki foliowe, a nawet końcówkę mopa!" - czytamy w ogłoszeniu Spółdzielni Mieszkaniowej "Oświata-Ochota".
Do awarii doszło w czasie przedłużonego weekendu (6-8 stycznia). Spółdzielnia informuje, że odpływ udało się udrożnić dzięki sprawnej akcji pracowników i MPWiK. Mimo tego, "Oświata-Ochota" musi ponieść spore wydatki nie tylko za samą akcję, ale także za naprawdę instalacji. Z tego powodu zarząd instruuje lokatorów, żeby korzystać z instalacji z rozwagą, a do kanalizacji wrzucić tylko to, co rozpuści się w wodzie.
To jednak nie koniec. Spółdzielnia tłumaczy, że koszty awarii poniosą wszyscy mieszkańcy (ze wspólnych składek administracyjnych), ale sprawcy będą ścigani. "W przypadku udowodnienia winy, osoby przyczyniające się do zapychania rur kanalizacyjnych pociągane będą do odpowiedzialności finansowej, będą musiały pokryć koszty usuwania awarii i naprawy powstałych szkód" - czytamy w komunikacie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?