W Czarnym Borze aż huczy od domysłów. Mieszkańcy martwią się, że zamknięto tam drogę z powodu sporego zapadliska.
O swoich obawach zaalarmowali nawet specjalistę od eksploracji takich miejsc, który prowadzi w mediach społecznościowych stronę Wyprawy Leona i który pasjonuje się historią górnictwa na naszym terenie oraz dokumentowaniem szybów, zapadlisk, czy podziemnych korytarzy.
- Zostałem dzisiaj poinformowany przez widzów, że w Czarnym Borze zamknięto drogę z powodu zapadliska, które pojawiło się zaledwie 300 m od miejsca, gdzie kilkanaście lat temu w wyniku zawalenia się stropu górniczego chodnika zapadła się jezdnia - napisał Pan Leon.
Okazuje się jednak, że w tym miejscu prace prowadzi od wczoraj Wałbrzyskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które usuwa tam awarię.
- Musimy wymienić kilka metrów rury, bo zrobiło się w niej kilka dziur. Żadna droga w miejscu gdzie prowadzimy prace się nie zapadła - zapewnia Tomasz Senyk, zastępca prezesa WPWiK w Wałbrzychu.
Wałbrzyskie wodociągi informują również, że w związku z nadal trwającymi pracami eksploatacyjnymi na sieci przesyłowej, w dniu 24.11.2021 r. jeszcze do godziny 15.00 ponownie może zostać wstrzymana dostawa wody w Czarnym Borze i Grzędach.
Prace trwają na drodze gminnej nr 114788 D - obwodnica w Czarnym Borze ok. 15 m od drogi wojewódzkiej 367.
Jak dodaje pan Leon, choć za dzisiejszą "dziurę" odpowiada uszkodzony rurociąg, "to nie zmienia faktu, że w odległości ok 20 m, dawniej funkcjonował szyb "Wiesen" niemieckiej kopalni węgla".
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?