Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa S7. Co z "wylotówką" z Warszawy? Będzie dopiero w latach 30. To już kolejne podejście

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Jak będzie wyglądać?
Jak będzie wyglądać? mat. pras. / GDDKiA
Nowe informacje w sprawie północnej "wylotówki" z Warszawy. GDDKiA otworzyła koperty w przetargu na projekt drogi. "To najtrudniejszy fragment trasy S7" - przekonują drogowcy. Same prace projektowe potrwają kilka lat. Drogą pojedziemy zapewne dopiero na początku lat 30.

Zacznijmy od oczywistości: Warszawa potrzebuje północnej "wylotówki". Mieszkańcy Łomianek czy Dziekanowa Leśnego pragną jej jeszcze bardziej, ponieważ cały ruch aglomeracyjny rozcina ich miejscowości i powoduje ogromny problem.

W 2027 roku S7 zostanie dociągnięta do miejscowości Kiełpin, tuż przy wspomnianych miejscowościach. Oznacza to, że cały ruch z "ekspresówki" wleje się do Łomianek, a potem do samej Warszawy. Będzie to wąskie gardło. Żeby uratować podwarszawską miejscowość potrzebna jest "wylotówka" z Warszawy. Ostatni, a zarazem najdroższy, fragment drogi S7.

W sumie to 12,9 kilometrów trasy, na której znajdą się aż dwa tunele (każdy kilometrowy), a także spora estakada. Droga będzie miała po trzy, a miejscami aż po cztery pasy ruchu. Na końcu połączy się z Trasą Armii Krajowej (S8). GDDKiA przymierza się do prac projektowych dla tego odcinka.

"Osiem biur projektowych złożyło oferty na opracowanie dokumentacji dla ostatniego fragmentu tej ekspresówki, od Kiełpina do Trasy Armii Krajowej i skrzyżowania z S8 w stolicy. Blisko 13-kilometrowy odcinek będzie najtrudniejszym, z punktu widzenia ruchu i przechodzenia przez strukturę miejską, do realizacji" - podają drogowcy.

Najtrudniejszy odcinek S7. Chcą go zbudować od lat

Perypetie związane z budową "wylotówki" ciągną się od lat. Choć pozostawiono rezerwę pod część drogi, mieszkańcy protestowali w sprawie przebiegu S7. Finalnie kompromisowym rozwiązaniem okazały się wspomniane powyżej dwa tunele.

Pierwotnie o trasie rozmawiano w przeszło dekadę temu. W 2013 roku wstrzymano finansowanie północnej "wylotówki". Drugie podejście przeprowadzono w latach 2018-2019. Wtedy, co ciekawe, przygotowywano koncepcję trasy, ale za pierwszym razem z prac wycofała się firma, która wygrała przetarg na jej przygotowanie. Tym razem GDDKiA wybierze biuro, które przygotuje projekt budowlany, a także uzyska wszystkie niezbędne zgody (decyzję ZRID).

"Wylotówka" dopiero w latach 30.?

Ze względu na skomplikowanie, wykonawca będzie miał na to aż 41 miesięcy. To oznacza, że jeśli umowa zostanie podpisana na początku przyszłego roku, kontrakt zakończy się dopiero w 2026. I wtedy będzie można szukać wykonawcy. Oznacza to, że drogą przejedziemy zapewne dopiero na początku lat 30.

Problem w tym, że tylko jedna oferta wśród chętnych na projektowanie mieści się w budżecie drogowców. GDDKiA ma obecnie niecałe 30 mln zł. Oferty prezentują się następująco:

  • Konsorcjum: Arcadis, E&C – 34 110 360 zł
  • Egis Poland – 39 975 615 zł
  • IVIA – 20 468 758 zł
  • Lafrentz Polska – 46 587 231 zł
  • Mosty Gdańsk – 26 411 629,69 zł
  • Multiconsult – 34 302 240 zł
  • Konsorcjum: Transprojekt Gdański, Transprojekt Warszawa – 44 318 130 zł
  • Voessing Polska – 53 634 691,20 zł.

Co ciekawe, drogowcy tym razem nie będą kierować się przede wszystkim ceną. Z uwagi na skomplikowanie odcinka, aż 60 proc. oceny stanowią kryteria jakościowe, w tym metodyka prac projektowych.

"Z uwagi na złożoność rozwiązań technicznych, przebieg trasy w terenie zurbanizowanym, prognozowane natężenia ruchu oraz trwające rozmowy z samorządami i wynikające z tych spotkań planowane inwestycje w otoczeniu projektowanej S7, chcemy w pierwszej kolejności opracować projekt budowlany, umożliwiający analizę rozwiązań wariantowych, a w konsekwencji wybór optymalnych. Jednocześnie oczekujemy od biur projektowych składających oferty nie tylko odpowiedniego doświadczenia, ale i wykazania się metodami zarządzania obiektem w całym jego cyklu życia" - podają drogowcy.

Trasa S7
Tak przebiegać ma "wylotówka" z Warszawy.mat. pras. / GDDKiA

Jak przebiegać będzie trasa S7 od Kiełpina do Warszawy?

  • Trasa będzie przebiegać po istniejącym śladzie ul. Kolejowej w Dziekanowie Leśnym.
  • Następnie, za węzłem Łomianki w kierunku Kanału Młocińskiego, będzie zaprojektowana na nasypie.
  • Dalej, droga będzie biegła wschodnim obrzeżem Kampinoskiego Parku Narodowego, aż do węzła Warszawa Wólka Węglowa.
  • Następnie, za ul. Arkuszową w Warszawie, planowana trasa zejdzie do tuneli.
  • Pierwszy tunel będzie miał długość około 1000 m, a kolejny około 1100 m.
  • Po wyjściu z tuneli, trasa wzniesie się ponad teren nad drogą ekspresową S8.

Drogowcy zaplanowali węzeł pomiędzy tunelami - Warszawa Chomiczówka oraz na przecięciu S7 i S8 - Warszawa Północ. Poza tym, we współpracy z samorządem, powinien powstać także węzeł Warszawa Janickiego połączony z Trasą Mostu Północnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto