Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Nietypowy sposób na zaaranżowanie dawnego schronu znaleźli...
fot. naszemiasto.pl

Bunkry i schrony Warszawy. Tajemnicze miejsca stolicy. Znacie je wszystkie? [PRZEGLĄD]

4. Fear Zone

Nietypowy sposób na zaaranżowanie dawnego schronu znaleźli twórcy Fear Zone. Wykorzystali schron, który powstał w czasach PRL. W samym centrum Warszawy, 10 metrów pod ziemią znajdowało się schronienie dla cywili. Czasy zimnej wojny się skończyły, a nowi właściciele przekształcili schron w pokój strachów. Grupy, które wchodzą do podziemi budynku przy Dowcipu 4, mogą liczyć minimalnie dwie osoby. Nie wolno nam cofać się w naszej wędrówce, ani dotykać (czy, co gorsza, bić) aktorów, którzy mają nas przestraszyć. Jednorazowa opłata w wysokości 25 złotych (młodzież szkolna może liczyć na zniżkę) pozwala na jednorazowe przejście, które możemy przerwać, podnosząc ręce do góry i mówiąc "stop". Warto to hasło bezpieczeństwa zapamiętać, bo może wam się przydać. Jeśli jednak lubicie adrenalinę, gorąco zachęcamy do spróbowania swoich sił i sprawdzenia, co czyha w ciemnościach pustych korytarzy lokalu Dowcipu 4. O ile, oczywiście, nie zabraknie wam odwagi...


Zobaczcie też: Fury Room Warsaw. Łomem w drukarki, czyli demolka, która odstresuje każdego

Zobacz również

Wybuch gazu w Częstochowie w  kanalizacji burzowej

Wybuch gazu w Częstochowie w kanalizacji burzowej

Wisła jedzie po marzenia na Stadion Narodowy i promuje to specjalnym filmem

Wisła jedzie po marzenia na Stadion Narodowy i promuje to specjalnym filmem

Polecamy

Pijesz wino po opalaniu? Czeka cię długie życie

Pijesz wino po opalaniu? Czeka cię długie życie

Na czym dorobiła się Joanna Przetakiewicz? Prawniczka zarobiła krocie na tym biznesie

Na czym dorobiła się Joanna Przetakiewicz? Prawniczka zarobiła krocie na tym biznesie

Niepozorne wygładzanie zmarszczek skończyło się... śmiertelną chorobą

Niepozorne wygładzanie zmarszczek skończyło się... śmiertelną chorobą