Bunkry i schrony Warszawy. Tajemnicze miejsca stolicy. Znacie je wszystkie? [PRZEGLĄD]
7. Schron w metrze
Początkowo, pierwsza linia stołecznej kolejki podziemnej miała być metrem głębokim. Oznacza to stacje na poziomie 20-30 metrów pod powierzchnią ziemi. Dlaczego tak głęboko? Otóż stacje miały równocześnie pełnić funkcję schronów. Ten pomysł został częściowo wykorzystany. W czasie początku budowy metra (na Ursynowie) władza dążyła do rozbudowy systemu schronów. Bunkry powstawały na ursynowskich osiedlach, a także przy kolejce podziemnej. Okazuje się, że wszystkie stacje zaprojektowane jeszcze w PRL mają swoje podziemne tajemnice. Stacje od Kabat do Wierzbna mogą zostać przemienione na schrony. Zamontowano tam masywne drzwi, a górne ściany zostały wzmocnione. Stacje miały posiadać również systemy filtracyjne na wypadek skażenia powietrza. Takie udogodnienia znacząco zwiększyły koszt budowy, dlatego koniec końców z nich zrezygnowano.