Dzielnik. Bez Reszty. Uroczy domek wbity w leśną skarpę. Z Warszawy dotrzesz tam w godzinę

Zacznijmy tę opowieść od Moniki i Maćka, bo to właśnie oni tworzą Dzielnik. Bez reszty - uroczy domek na skarpie, otulony przyrodą mazowieckiej wsi. Od lat marzyło im się miejsce poza miastem, gdzie mogliby odpoczywać rodzinnie od codzienności i zgiełku życia miejskiego. - Chcieliśmy aby to miejsce było niedaleko, aby nawet w tygodniu było dla nas osiągalne tam pojechać i wrócić - mówi Monika, która wraz z Maćkiem szukała domu do remontu przez ponad 2 lata. Czekali na miejsce urzekające i rozkochujące od pierwszego wejrzenia.

Tak się właśnie stało w małej wsi Dzielnik pod Warszawą, gdzie znaleźli stary domek letniskowy do totalnego remontu. Domek jest położony na skarpie, z widokiem na las i łąkę oraz leniwie przepływającą rzeczkę. - Mamy tylko leśnych sąsiadów - sarny, jelenie i bobry - podsumowuje Monika i Maciek.

Drewniana i zaniedbana chatka zamieniła się w designerki dom wbity w skarpę. Autorem tej metamorfozy jest Maciek, właściciel Dzielnika i architekt. - Maciej przy remoncie zadbał o to, aby zostawić jak najwięcej pierwotnej tkanki budynku. Natomiast pozwolił sobie na zmianę układu okien, aby móc docenić piękno otoczenia z każdego punktu w domu - wspominają właściciele Dzielnik. Bez reszty.

Pierwotnie budynek był drewniany. Taki też pozostał, jednak w zmienionej, unowocześnionej formie. Otulony jest elewacją wykonaną z postarzanego, podpalanego drewna. To sprawia, że nie rzuca się w oczy wśród drzew, tylko w naturalny sposób wtapia się w otoczenie i stanowi tło dla otaczającego je, leśnego życia.

Przy domu powstał również taras, który zdecydowanie jest perełką tego obiektu. - Jego nieregularny kształt wynika z uformowania terenu, a materiały wykorzystane do jego stworzenia to kamień i drewno - mówią właściciele. Dom umiejscowiony na niewysokiej skarpie, dzięki staraniom Moniki i Maćka, wygląda, jakby był integralną częścią lasu.

W Dzielniku nic nie jest przypadkowe. Każdy element harmonijnie współgra z otoczeniem. Zarówno bryła budynku, jak i detale wystroju wnętrza, o które zadbała projektantka Joanna Piórko z pracowni Wrażenia Przestrzenne. Wspólnie, w trójkę, stworzyli nietuzinkowy dom, który naturalnie wpisuje się w otoczenie i jest jego nieinwazyjną częścią.

W środku Dzielnika znajdują się 4 kompaktowe sypialnie, w których może przenocować w sumie 10 osób. Ponadto 2 łazienki, sauna oraz wspólna przestrzeń z kuchnią, salonem, jadalnią i kominkiem. Domek jest bardzo dobrze wyposażony i wygodny, więc gwarantuje relaks totalny.

- Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Można pracować zdalnie, bo mamy świetne łącze internetowe. Dla rodzin jest to bardzo komfortowa przestrzeń, bo dzieciaki mają swoje pokoje z zabawkami i z łóżkami piętrowymi, a rodzice oddzielne sypialnie i przestrzeń wspólną na dole. Zapraszamy gości ze zwierzętami, bo one z kolei raj mają na zewnątrz. Natura jest niezwykle kojąca dla wszystkich - opowiada nam Monika, właścicielka całorocznego domu Dzielnik. Bez Reszty

Więcej zdjęć Dzielnika. Bez Reszty znajdziecie w naszej galerii poniżej:

Wnętrzne Dzielnika. Bez reszty to jedno, ale na uwagę zasługuje także przepiękne otoczenie i zielone sąsiedztwo. Okolica jest bardzo spokojna, ale to także natura w pełnej krasie. Jest tutaj tak naprawdę wszystko, a nawet więcej niż normalnie można spotkać na Mazowszu. Oprócz otaczających domek lasów i łąk, przepływającej rzeczki, w sąsiedztwie są szlaki piesze i rowerowe, oraz niezwykle wąwozy, w których można się zatopić i zgubić.

Domek Dzielnik. Bez Reszty znajduje się 60 km od Warszawy. Podróż z centrum stolicy trwa około godzinę.

Rezerwacje przyjmowane się bezpośrednio przez maila: [email protected]. Aktualności oraz inspiracje z Dzielnika można śledzić na Instagramie oraz Facebooku.