Dziwne zmiany dla rowerzystów na Mokotowie. Poprawy w przejazdach nie będzie. Infrastruktura z niczym nie połączona

Jak pisaliśmy już wcześniej przebudowana zostanie ulica Spacerowa. Obecnie na tej ulicy jest pas rowerowy wzdłuż jezdni umożliwiający poruszanie się pod górę w kierunku Puławskiej. Przewidziano jednak jego likwidację. Zastąpi go wydzielona dwukierunkowa droga dla rowerów o szerokości 3 metrów. Absolutnie najlogiczniejszym wydawało się utworzenie analogicznego pasa wzdłuż drugiej jezdni wraz z przejazdem na skrzyżowaniu Belwederskiej i Spacerowej by wjechać na nową ścieżkę planowaną na ulicy Gagarina.

Zdecydowano się na pozostawienie infrastruktury rowerowej tam gdzie jest ona obecnie. Zmieniony zostanie jednak pas rowerowy w typową drogę dla rowerów w obie strony. Nadal będą się tam mijać podjeżdżający i zjeżdżający. Rozwiązanie nie jest bezpieczne. Jest to bardzo popularny podjazd pod skarpę i w górę jeździ tutaj sporo cyklistów. Będą regularnie mijać się z rozpędzonymi zjeżdżającymi. Podjeżdża tu znacznie więcej osób niż pod Belwederską.

Obecnie po wjechaniu na górę można pojechać dalej prosto Spacerową do Skolimowskiej albo skręcić w Goworka i dojechać do Puławskiej. Ta druga możliwość zniknie. DDR na Goworka według obecnych planów nie widnieje, a odcinek na Skolimowskiej ma postać, ale na razie nie wiadomo kiedy. Zamiast spójnej infrastruktury znowu będzie zatem rwana. Widać to zresztą na grafice przedstawionej przez Pełnomocnika Prezydenta m.st. Warszawy ds. komunikacji rowerowej.

Powstanie też kilkaset metrów drogi dla rowerów wzdłuż Alei Niepodległości. Tramwaje Warszawskie informują, że powstanie po obu stronach ulicy, tylko dokąd poprowadzi? O ile po zachodniej stronie na północ prawdopodobnie - może być połączona z drogą do skrzyżowania Niepodległości i Batorego. O tyle w innych kierunkach i po innych stronach nie ma takiej gwarancji.

Przy okazji budowy tramwaju wzdłuż ulicy Rakowieckiej nastąpi przebudowa całej ulicy. Nastąpi zwężenie jezdni, ale na ulicy nie pojawi się droga dla rowerów ani pas rowerowy. Jest ryzyko natomiast, że jadąc od Puławskiej ulicą Rakowiecką w kierunku Al. Niepodległości pojawi się zakaz skrętu w lewo w ulicę Kazimierzowską. - Uniemożliwienie tego lewoskrętu będzie szczególnie uciążliwe dla rowerzystów poruszających się ze Śródmieścia w stronę Wierzbna i Ksawerowa. To ciąg łączący Mokotów ze Śródmieściem - zwraca uwagę nasz Czytelnik, Pan Adam.

Obecnie ciąg Wiśniowa, Rakowiecka, Kazimierzowska jest, mimo wad w postaci braku dedykowanej infrastruktury rowerowej, jedynym oprócz ul. Wołoskiej dogodnym połączeniem rowerowym północ-południe na tzw. Górnym Mokotowie. Jego przerwanie wspomnianym wyżej zakazem skrętu w lewo znacznie utrudni poruszanie się rowerem na tej trasie. Rowerzysta chcący przedostać się z drogi dla rowerów wzdłuż Marszałkowskiej i Waryńskiego na drogę rowerową wzdłuż Puławskiej, będzie musiał:

• nadłożyć drogi dojeżdżając przez Pole Mokotowskie aż do Wołoskiej, a potem przedostać się z powrotem do Puławskiej,
• zjechać, bez dedykowanego zjazdu, na jezdnię Waryńskiego a następnie trzypasową jezdnią Puławskiej przejechać 1,5km,
• krążyć po uliczkach Starego Mokotowa, żeby na około dojechać do Kazimierzowskiej,
• nielegalnie przejechać do Kazimierzowskiej po przejściu dla pieszych przez Rakowiecką - wylicza nasz Czytelnik.

- W tych planach widać "wielką" skalę infrastruktury rowerowej przy Puławskiej po tej budowie - jedyne co nowe dochodzi to przejazd rowerowy przez Goworka nie prowadzący donikąd. Przy nowym przejściu przez Puławską nawet nie zrobią przejazdu, który umożliwiłby jazdę po jezdni Puławskiej na południe - mówi Pan Adam.

Wielokrotnie przy okazji budowy tramwaju na Wilanów o przebudowę Puławskiej apelowali społecznicy i mieszkańcy. ZDM tłumaczy jednak, że Puławska jako całość wymaga przebudowy i dopiero wtedy może pojawić się tam infrastruktura rowerowa. Wydaje się jednak, że przynajmniej obecnie zamknięty fragment można było przekształcić już teraz. W zeszłym roku przeprowadzono także konsultacje w sprawie ruchu rowerowego na Mokotowie - między innymi jak usprawnić przejazdy Al. Niepodległości, Kazimierzowską i innymi mniejszymi ulicami. Póki co nie widać jednak efektów postaci efektywnych propozycji poprowadzenia takiego ruchu. Zaprezentowane rozwiązania natomiast nie wiele zmieniają istniejący układ, a nawet mogą go pogorszyć.