Food hall w Fabryce PZO. Pierwsze takie miejsce na Kamionku. Co znajdzie się w środku?

W styczniu do świeżo wyremontowanego budynku przy ul. Grochowskiej 316 wprowadził się Zarząd Transportu Miejskiego. Zajął niemal 2/3 jednego z dwóch budynków Fabryki Polskich Zakładów Optycznych (PZO). Kolejne biura zajmie firma farmaceutyczna. Poza tym w budynku otworzy się siłownia Zdrofit.

Poza siłownią, z perspektywy mieszkańców, najciekawiej prezentuje się food hall, czyli przestrzeń gastronomiczna. Wiadomo już, że w parterze będzie tam „6 konceptów gastronomicznych, bar i kawiarnia”. Taka informacja pojawiła się na szybie Fabryki PZO. Obok przykładowa wizualizacja wnętrza i napis „otwarcie wkrótce”. Zapytaliśmy więc o szczegóły.

- W kompleksie powstaje nowatorski koncept Food Hall’u z 6 lokalami gastronomicznymi, kawiarnią i barami. Goście będą mieli do dyspozycji zielony ogródek z miejscami siedzącymi oraz placem zabaw dla dzieci. W Food Hallu PZO będą organizowane liczne wydarzenia targowe oraz kulturalne. Otwarcie planowane jest na wakacje tego roku. - mówi nam Anna Waśko, przedstawiciel White Star Real Estate.

Co zjemy w Fabryce PZO? Jak udało nam się dowiedzieć, podpisano już umowy z restauratorami, którzy będą w tym miejscu serwować jedzenie, a także zestawy lunchowe dla okolicznych mieszkańców i pracowników. Będą to następujące koncepty:

• kuchnia azjatycka - sushi i ramen
• autentyczna włoska pizza i pasta
• kuchnia wschodnio-europejska - barszcz i pielmieni
• kuchnia amerykańska - burgery
• kuchnia amerykańska - fried chicken
• kuchnia meksykańska - burrito, taco i quesadilla

Jak słyszymy, poza food hallem, otworzą się jeszcze dwie, większe restauracje. W PZO będzie też duży bar oraz kawiarnia przygotowana w formie odrestaurowanego samochodu Nysa.

Polskie Zakłady Optyczne były dumą przedwojennej Warszawy. Zakład otwarty w latach 20. produkował mikroskopy, lornetki, a nawet peryskopy dla łodzi podwodnych. Pracownicy, przy ul. Grochowskiej 316, mogli liczyć na dobrą płacę, tanie obiady w firmowej stołówce oraz darmowe bilety do łaźni. Z kolei produkowane przez nich urządzenia cieszyły się dobrą opinią. Co ciekawe w polskim niszczycielu, okręcie-muzeum ORP „Błyskawica” (zwodowany w 1936 roku) zainstalowano oprzyrządowanie do kierowania bronią torpedową z zakładu przy Grochowskiej.

Strategiczna firma w czasie wojny została przejęta przez Niemców (zakłady Zeiss-Jena, obecnie Carl Zeiss). W 1944 budynki na Kamionku w większości wysadzono w powietrze. Później, w PRL, PZO znów stało się ważnym zakładem przemysłowym. Komunistyczna władza upaństwowiła zakład i powiększyła. Głównym odbiorcą urządzeń z PZO było wojsko wszystkich krajów Układu Warszawskiego, ale także kraje zachodnie.

W 1995 roku PZO stała się spółką Skarbu Państwa. Następnie została częściowo sprywatyzowana. W tym samym czasie firma wyprowadziła się z budynku przy ul. Grochowskiej. Teren kupił prywatny deweloper – West Development, który zaczął wyburzać odbudowane po wojnie zakłady. W międzyczasie załatwił również wykreślenie z gminnej ewidencji zabytków dwóch budynków. W tym miejscu miały powstać mieszkaniowe lofty oraz biurowiec.

Ostatecznie w latach 2007-8 deweloper, mimo rozpoczęcia sprzedaży, stracił pozwolenie na budowę. Kością niezgody był budynek z 1938 roku. Deweloper najpierw dostał zgodę na jego rozbiórkę, a następnie decyzję zakwestionował Stołeczny Konserwator Zabytków, który zalecił zachowanie pozostałości po PZO. Ta decyzja oraz krach na rynku nieruchomości spowodował „zamrożenie” budowy na ponad dekadę.

W 2018 roku grunty na Kamionku odkupił White Star Real Estate, deweloper znany m.in. z rewitalizacji Elektrowni Powiśle. Rok później przedstawiono koncepcję, a w 2020 roku rozpoczęto budowę – i odbudowę. Naokoło powstały bloki mieszkaniowe, a w odremontowanym budynku przy ul. Grochowskiej 316 biura i punkty usługowe. Teraz mają znaleźć się tam także bary i restauracje. Czy budynek PZO znów będzie dumą Kamionka?