Gonitwa o Błękitną Wstęgę, to drugie po Wielkiej Warszawskiej, święto wyścigów konnych w Warszawie. W biegu na dystansie 2,4 km wzięło udział 14 wierzchowców - 11 ogierów i 3 klacze, wszystkie krwi angielskiej. Niespodzianki nie było. Wygrał Caccini, koń francuskiej hodowli trenowany przez Adama Wyrzyka. Czas, który uzyskał był jednak przeciętny 2’34,2, czyli o 6,5 sekundy gorszy od rekordu toru.
- Ten wyścig nie ułożył się tak, jak chciałem. Tempo w dystansie było zbyt wolne, więc musiałem przyspieszyć już na zakręcie, co nie było łatwe w tak dużej grupie koni. Zamierzałem ponaglić batem Cacciniego tylko dwa razy, ale potem uznałem, że nie mogę ryzykować i uderzyłem go jeszcze dwukrotnie. Zmieściłem się w dozwolonym limicie, nie jestem jednak z siebie zadowolony. To koń jest na tyle dobry, że ostatecznie wygrywał podczas bardzo szybkiej końcówki niezagrożony – tłumaczył po wyścigu dżokej Lukášek.
W sumie rozegrano 9 gonitw. Oprócz Derby i gonitwy o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego obył się Memoriał Fryderyka Jurjewicza i Nagroda Novary. Poza tym widzowie mierzyli się w konkursie na najładniejszy, damski kapelusz.
Zobaczcie fotorelację z gonitw. Kliknij w zdjęcie, aby przejść do galerii.
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?