18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przygarnijj psiaka z Józefowa! Zobacz zdjęcia podopiecznych podwarszawskiego schroniska

Justyna Koszewska
MERIDO 

Trafił do schroniska w czerwcu 2012 roku. Nie wiadomo, jaka jest jego przeszłość… Może został wyrzucony, a może po prostu komuś uciekł. Na pewno nie posiada chipa. Merido bardzo źle znosi warunki schroniskowe. Samojedy są psami bardzo rodzinnymi, żyjącymi blisko z człowiekiem, chętnie uczestniczącymi w życiu rodzinnym, a niestety w schronisku ilość kontaktów z ludźmi jest mocno ograniczona I tak Merido stał się psem wycofanym i smutnym. 

Widać, że bardzo cierpi zamknięty w betonowym boksie, a setka szczekających dookoła psów budzi w nim lęk, przez to boi się też wychodzić na spacery. Jednak w trakcie kolejnych odwiedzin w jego boksie, Merido dał  się poznać wolontariuszom jako pies bardzo spokojny i wrażliwy. Poczęstowany przysmakami bardzo spokojnie i delikatnie bierze je z ręki. Nie wykazuje agresji w stosunku do innych psów. Jest tolerancyjne do innych zwierząt i woli się wycofać niż prowokować. 

Wolontariusze szukają dla Merido domu z dużym pokładem miłości, cierpliwości i chęci do pracy. Domu w którym człowiek da mu tyle czasu, ile będzie potrzebował, aby na nowo odzyskał pewność siebie i znów zaczął się „uśmiechać”.

Kontakt w sprawie adopcji: 
Wolontariuszka Iza: 508-373-398
MERIDO Trafił do schroniska w czerwcu 2012 roku. Nie wiadomo, jaka jest jego przeszłość… Może został wyrzucony, a może po prostu komuś uciekł. Na pewno nie posiada chipa. Merido bardzo źle znosi warunki schroniskowe. Samojedy są psami bardzo rodzinnymi, żyjącymi blisko z człowiekiem, chętnie uczestniczącymi w życiu rodzinnym, a niestety w schronisku ilość kontaktów z ludźmi jest mocno ograniczona I tak Merido stał się psem wycofanym i smutnym. Widać, że bardzo cierpi zamknięty w betonowym boksie, a setka szczekających dookoła psów budzi w nim lęk, przez to boi się też wychodzić na spacery. Jednak w trakcie kolejnych odwiedzin w jego boksie, Merido dał się poznać wolontariuszom jako pies bardzo spokojny i wrażliwy. Poczęstowany przysmakami bardzo spokojnie i delikatnie bierze je z ręki. Nie wykazuje agresji w stosunku do innych psów. Jest tolerancyjne do innych zwierząt i woli się wycofać niż prowokować. Wolontariusze szukają dla Merido domu z dużym pokładem miłości, cierpliwości i chęci do pracy. Domu w którym człowiek da mu tyle czasu, ile będzie potrzebował, aby na nowo odzyskał pewność siebie i znów zaczął się „uśmiechać”. Kontakt w sprawie adopcji: Wolontariuszka Iza: 508-373-398 Fot. Stowarzyszenie Wolontariuszy Kundellos
Przed zbliżającą się Wielkanocą nie zapominamy o kudłatych podopiecznych schroniska w Józefowie. Może kolejne święta Omar, Leo, Ruda Draka i pozostałe psiaki spędzą już w nowych, kochających domach? Weźcie udział w naszej wielkiej akcji adopcyjnej!
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto