Dla przykładu, wpisujemy frazę "dziennikarz" w wyszukiwarce. Pojawia się prawie 7 tys. kandydatów. Na pierwszej stronie widzimy zaledwie 20 osób, jeżeli chcemy zobaczyć CV innych kandydatów - musimy za to zapłacić. I to niemało.
Portal GoldenLine.pl proponuje wówczas trzy opcje. Pierwsza z nich to opcja "Standard", za którą trzeba zapłacić 50 złotych miesięcznie netto. Funkcja ta oferuje m.in. udostępnianie tylko 200 wyników na stronie z kandydatami. Drugi pakiet to konto "Plus" - za 190 zł miesięcznie możemy wysłać 50 wiadomości, pokazują się wszyscy kandydaci w wyszukiwarce, możemy także skorzystać z pięciu schematów wyszukiwania. Trzecia opcja na koniec, którą oczywiście najbardziej eksponuje GoldenLine to tzw. opcja "Pro", za którą trzeba zapłacić aż 390 zł miesięcznie netto (prawie 480 zł brutto!). Dzięki niej limit wiadomości wzrasta do dwustu, reszta opcji nie ma limitów.
Zobacz ofertę GoldenLine
Wprowadzenie płatnej wyszukiwarki z zaawansowanymi opcjami wyszukiwania wywołała niemałe oburzenie w środowisku wolnych zawodów. - To chyba jakieś nieporozumienie! - denerwuje się na Facebooku internauta Dominik - Portal nie rozwija się, nic nie oferuje w zamian, a dodaje jedynie opłatę - tłumaczy.
-Od stycznia wprowadziliśmy zaawansowaną wyszukiwarkę kandydatów, która pozwala działom HR na precyzyjne poszukiwanie potencjalnych pracowników. Wyszukiwarka jest nowym produktem, za korzystanie z którego pobieramy opłaty od firm. - ripostuje prezes GoldenLine, Mariusz Gralewski - Osoby, które korzystają z GoldenLine w celach prywatnych, wysyłają prywatne wiadomości i szukają konkretnych osób, będą dalej bezpłatnie korzystać z serwisu. Jeżeli znamy podstawowe dane osoby, której szukamy (imię, nazwisko, pracodawcę) - znajdziemy ją w pierwszych 20 wynikach wyszukiwania udostępnionych w serwisie. - dodaje Gralewski.
Zespół GoldenLine opisuje na portalu: "Za szczególną wartość GoldenLine uważamy fakt, że jego członkowie występują podpisani własnym imieniem oraz nazwiskiem i dbają o utrzymanie wysokiego poziomu swojej społeczności". Teraz za utrzymanie dostępu do CV kandydatów pracodawcy będą musieli zapłacić. Czy teraz kolej na płatnego Facebooka?
Czytaj także:
*Google bezkonkurencyjnym liderem wśród wyszukiwarek
*Facebook obchodzi 7. urodziny
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?