Sąsiad wie o nas więcej, niż nam się wydaje - słyszy głośne rozmowy, wie, o której godzinie wracamy do domu, jakiej muzyki słuchamy…
- Wśród nich nie brakuje ciekawskich osób, które żyją naszym życiem, mówiąc wprost: obserwują, podsłuchują i plotkują na nasz temat - mówi Marzena Zięba z Inowrocławia.
Osoby starsze, które mieszkają blisko siebie od lat, z reguły darzą sąsiadów dużym zaufaniem. Zdarza się, że przed kilkudniowymi wyjazdami, przekazują im klucze, aby doglądali ich mieszkania. Młodsi lokatorzy nie są już tak bardzo skłonni do sąsiedzkiej integracji i przyjaźni. Ich relacje często zaczynają się i kończą na kurtuazyjnym „dzień dobry”.
Paweł i Gaweł
Jeśli bezskutecznie prosimy pozostałych lokatorów o ciszę, warto pomyśleć o wyciszeniu ścian mieszkania. Istnieje wiele sposobów, spośród których najtańszym rozwiązaniem jest dodanie po jednej warstwie płyty gipsowej na każdą ze ścian. Alternatywnym sposobem jest użycie specjalnych paneli owiniętych tkaniną, dzięki czemu zmniejszymy poziom hałasu nawet o 20 procent.
Jeśli piętro niżej mieszkają hałaśliwi sąsiedzi, warto położyć na podłodze dywan, który stłumi dźwięk.
- Podczas ostatniego remontu położyłem panele model z wbudowaną warstwą izolacji. Rzeczywiście, jest o wiele ciszej - mówi Piotr Walkowiak z Inowrocławia.
Sąsiedzi mieszkający piętro wyżej zachowują się głośno? Przeprowadzka nie jest jedynym rozwiązaniem. Warto pomyśleć o zamontowaniu podwieszanego sufitu. Przestrzeń pomiędzy nim a oryginalnym sufitem izoluje hałas. Z kolei akustyczne płyty wchłaniają odgłosy i rozpraszają pozostałe dźwięki.
- Odkąd do naszego bloku wprowadziła się para młodych ludzi, nie pamiętam spokojnego weekendu. Cotygodniowym schadzkom towarzyszą muzyka, głośne rozmowy i hałas strącanych butelek - mówi lokatorka jednego z bloków przy ul. Łokietka. Niejednokrotnie interweniowała tu policja.
W poszukiwaniu azylu
Nie każdy może pozwolić sobie na wybudowanie własnego domu z dala od miejskiego zgiełku.
- W niedalekiej przyszłości chciałabym kupić mieszkanie na obrzeżach miasta, z własnym ogródkiem lub dużym tarasem. Mieszkanie w bloku nie pozwala mi na relaks z dala od wścibskich sąsiadów - żali się Jolanta Roma-nowska z Inowrocławia.
Deweloperzy wychodzą naprzeciw potrzebom klientów, proponując innowacyjne rozwiązania. Ci, którzy marzą o własnym kawałku zieleni, w pobliżu centrum miasta, mogą pomyśleć o przeprowadzce do budynku z ogrodem na dachu.
Takie rozwiązanie proponuje podpoznańska Villa Sucholeska - doskonała alternatywa dla ciasnego mieszkania.
Atutem tych innowacyjnych budynków jest nie tylko spokojna okolica, ale i nowoczesna architektura oraz konstrukcja zapewniająca mieszkańcom poczucie komfortu i prywatności.
Czytaj także: W MOW Kruszwica zrealizowano film fabularny „Od dziś będziemy już dobre”
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?