Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny apel do Rafała Trzaskowskiego o zmianę nazwy Alei Armii Ludowej. Tym razem w tle wojna na Ukrainie. Kontrowersyjna propozycja

Redakcja
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę pojawiło się już przynajmniej kilka inicjatyw związanych ze zmianami nazw ulic w Warszawie. Najczęściej dotyczyły Belwederskiej lub nadania nowej ulicy patrona w postaci Wołodymyra Zełenskiego lub Obrońców Kijowa. Teraz pojawił się pomysł by w Warszawie powstała ulica Zbrodni Federacji Rosyjskiej.

Nie chodzi tu o byle jaką ulicę, a o Aleję Armii Ludowej. To jedna z najbardziej kontrowersyjnych nazw w stolicy. Jej temat wracał już kilkukrotnie. Najgłośniej przy okazji ustawy dekomunizacyjnej, kiedy to wojewoda przemianował ją na ulicę Lecha Kaczyńskiego. Rada miasta przegłosowała zmianę tej nazwy na Trasę Łazienkowską. Jednakże wyroki Sądów Administracyjnych cofnęły zmiany i w Warszawie nadal "Armia Ludowa" ma swoją arterie w sercu stolicy.

Teraz zmianę proponuje Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin. W swojej petycji do Rafała Trzaskowskiego i przewodniczącej Rady Warszawy, Ewy Malinowskiej-Grupińskiej, wskazują: W sferze intencjonalnej dokonanie postulowanej zmiany będzie czytelnym aktem sprzeciwu wobec bestialstwa formacji, która używa na Ukrainie rosyjski zbrodniarz Władimir Putin [pisownia oryginalna]. Dotychczasowa nazwa alei upamiętnia Armię Ludową, która wprost byłą podporządkowana taktycznie interesom Kremla. Powstała z przekształcenia Gwardii Ludowej na podstawie dekretu nr 1 KRN z 1 stycznia 1944.

Autorzy petycji zwracają uwagę, że żołnierze AL często walczyli z polskimi partyzantami i przedstawicielami państwa podziemnego. Uważają także, że w Polsce nie należy się cześć żadnym formacjom komunistycznym. Faktycznie nazwa "Aleja Armii Ludowej" to jedna z najbardziej kontrowersyjnych nazw w stolicy. Wynika to między innymi z faktu jak reprezentacyjnej ulicy dotyczy.

Sama zmiana nazwy jest przez wielu mieszkańców oczekiwania, ale nazwa "ulica Zbrodni Federacji Rosyjskiej" budzi co najmniej mieszane uczucia. Przede wszystkim raczej warto przy nazwach odwoływać się do wzorców pozytywnych, a nie negatywnych. Po drugie może faktycznie ulica powinna nosić po prostu nazwę od Trasy Łazienkowskiej.

Nie zmienia to faktu, że nie brakuje w Warszawie ulic, których patronami są przedstawiciele komunizmu, chociażby: Rzymowskiego, Langego, Malczewskiego. Ulicę w stolicy Lechowi Kaczyńskiemu obiecał także obecny prezydent Rafał Trzaskowski. Tych zmian jednak nadal nie widać. Temat nazewnictwa warszawskich ulic od jakiegoś czasu ucichł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto