Komedia to ratunek dla mojej twarzy, gdy uśmiechnięta twarz jest potrzebna od zaraz. Powoduje, że nabiera ona blasku i wygląda szczególnie pięknie. Wesołe czoło, radosne ogniki w oczach i perlisty uśmiech. Miło popatrzeć na NIĄ, kiedy wyraża radość, wesołość, uciechę. Komedia działa jak maseczka, jak balsam. Oto przepis na moją komediową maseczkę, dającą wytchnienie i odprężenie a czasami nawilżenie (gdy śmieję się do łez). 1 szt dobrej sztuki 1 szt pomysłu reżysera Kilku znakomitych aktorów Garść gagów Garniec pogodnego nastroju, przyprawiony żartami i dobrym humorem Gwarantuję, że działa szybko, radykalnie, skutecznie. Najbardziej cieszy mnie to, że rezultaty jej działania są widoczne na twarzy od razu. Taka szybka pomoc potrzebna jest twarzy zwłaszcza w okresie obniżonego nastroju, zmęczenia, niedotlenienia. Zalecam, by ją stosować przynajmniej dwa razy w tygodniu.
