Skromnie? Przecież ta salonka i remonty musiały kosztować krocie. Owszem podług zachodnich dygnitarzy większość z nich żyła skromnie, ale w większości mieli to czego nie miał przeciętny obywatel PRL. Chyba, że się mylę i ludzie bzdury opowiadają, a w sklepach były pełne półki(nie licząc Pewexów na które zwykłych ludzi nie było stać)...