Wiecie co?? pracuje w Złotych Tarasch ponad trzy lata... jestem pracownikiem sklepu i nie pierwszy raz widziałam zachowania ludzi na schodach ruchomych... bieganie, przepychanie sie pomiedzy ludzmi to jest normalne?? bardzo czesto zatrzymuja ruch przy samym dole jakies łepki i ludzie na siebie wpadają. ( to nie sa osoby w wieku 12-16) Ktos wspomniał, że jakies małe dziecko prawie by wypadło. Ja powiem jedno widze jak rodzice pilnuj dzieci.. nie raz widziałm jak dziecko wychodziło ze sklepu bo mausia była zaaferowana w sklepie promocjami.... powinno mnie to nie interesowac , bo nie jestem nianką ale nie raz zwaracalm uwga rodzicom , ze dziecko wyszło ze sklepu a oniw popłochy za nim!! chrzanicie ze barierki sa za niskie, jakby sie nie wygłupiał do nieszcześcia by nie doszło.... sama byłam śwaidkiem jak ochrona wyprowadzała takich nie raz ze złotych tarasaów. Owszem Złote Tarasy według mnie śa chybiona inwestycją jesli chodzi o wykonanie i całą architekture.Z jedna rzeczą sie moge zgodzić... ochrona jest zbyt zamulona( mało kumaci)
