Bo to będzię dla mnie przeżycie życia, dosłownie, po tym transcendentnym ukojeniu w błogości i magii, mogę zniknąć na zawsze i nie bedzie mi żal.. :) rozpłynać się w tym absolucie i tak pozostać. Och, jak teraz potrzebuję tego, jak bardzo.. Uszczęśliwcie mnie.. ! Uszczęśliwcie!