Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Pamiętam, jak po raz pierwszy zobaczyłam i usłyszałam Bjork w teledysku do piosenki Human Behaviour. Wokalistka jest w nim niczym zwierzątko, które z ukrycia przypatruje się ludziom i niezmiernie się dziwi ich zachowaniom. Słuchając i oglądając utwór poczułam się, jakby ktoś wyrwał mnie z mojego ciała, mojego położenia i przedstawił zupełnie inny punkt widzenia. Mam tak za każdym razem , gdy słucham Bjork. Kojarzy mi się ze zwierzątkiem z tamtego teledysku, bo jest nietypowa, a nawet powiedziałabym, że wręcz dziwna (jej wygląd, głos, styl ubierania się, teledyski, no i przede wszystkim muzyka - jedyne w swoim rodzaju), żyje w zgodzie z naturą i przypatruje się światu trochę z boku. Najbardziej jednak lubię ją za to, że pokazuje mi, że chociaż bycie odrobinę "nie z tego świata", bycie innym niż wszyscy, skutkuje odrzuceniem przez większość ludzi, czyni to człowieka wyjątkowym.

    KOD

    Polecamy!