Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś podszywa się pod legendarne rurki z bitą śmietaną. Cukiernia alarmuje

Redakcja
Krystian Dobuszyński/ARCHIWUM
Legendarne Rurki z Bitą Śmietaną ostrzegają przed oszustami. Właściciele opublikowali apel, w którym wyjaśniają, że rurki zamawiane przez firmy świadczące usługi dostawcze nie są od nich. Szczegóły w artykule poniżej.

Rurki z bitą śmietaną z "Wiatraka" to legendarny przysmak nie tylko dla warszawiaków. Cukiernia działa w stolicy od ponad 60 lat. W mediach społecznościowych pojawił się apel, ostrzegający przed osobami, które próbują podszywać się pod to kultowe miejsce.

- Ktoś naniósł zmiany na naszym firmowym koncie Google i ustawił dostawę, mimo, że jej nie mamy. Pracujemy nad tym, by wszystko wyprostować, ale przykro nam, że ktoś się pod nas podpiął - czytamy na profilu Rurek z Bitą Śmietaną Rondo Wiatraczna.

Okazuje się, że klienci już od kilku dni zgłaszali, że rurki, które otrzymują są puste, twarde lub z kwaśną śmietaną. Cukiernia zaczęła się zastanawiać, jak to możliwe. Jedna z osób sfotografowała otrzymane zamówienie i wtedy właściciele legendarnego miejsca poznali prawdę.

- Okazuje się, że to rurki pochodzące nie z naszej cukierni. My wypiekamy rurki na miejscu, sami. Nasze wafle różnią się od tych ze zdjęcia. Poza tym śmietana zawsze jest naturalna i bez ulepszaczy. Rurki zawsze pakujemy w papierowy kartonik i papier, a nie w folię aluminiową - tłumaczą.

I jak zaznaczają, Rurki z Wiatraka nie współpracują z żadną firmą świadczącą usługi dostawcze.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto