12 lutego (środa) do Straży Miejskiej wpłynęło zawiadomienie o leżącym na przystanku autobusowym przy ul. Grójeckiej, plastikowym worku. Zgłaszający podejrzewał, że w niedużym zawiniątku może być jakieś zwierzę. Z worka wydobywały się głuche odgłosy.
Zobacz też:Ośmiolatek spowodował wypadek. Wiózł samochodem pijanego ojca
Straż miejska po przyjeździe na miejsce, ustaliła że w szczelnie owiniętym pakunku znajduje się nieduży pies. Zwierzę było zawinięte obrusem. - Sznurki były mocno powiązane, musieliśmy użyć noża by uwolnić zwierzaka. Część obrusu była mokra, szczególnie w miejscu, gdzie znajdował się pysk pieska - opowiada strażniczka Agnieszka Ciostek z Ekopatrolu.
Na szczęście udało się zareagować na czas, mały czworonóg jeszcze żył. Został przewieziony do schroniska i oddany pod opiekę weterynarza.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?