Jak powiedziała dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Agnieszka Morawińska, wiele osób kwestionowało wybór tematu nowej ekspozycji muzeum.
- Ja zastrzegam sobie prawo do tego, by muzeum podejmowało nie tylko tematy oczywiste, ale także te mniej oczywiste. Wydawało mi się, że możemy zajrzeć za kotarę spraw, o których mówi się często, używając stereotypów i rozmaitych pojęć, pewnie nie do końca sprawdzonych. Przekonajmy się czym jest, czym było kiedyś, wolnomularstwo - podkreśliła.
W ośmiu muzealnych salach oglądać będzie można niemal 500 eksponatów, zaaranżowanych tak, by zwiedzający mógł prześledzić drogę wtajemniczenia do loży - nie tylko historię i dorobek rodzimej masonerii, ale także jej idee i uniwersalne wartości jak wolność, braterstwo, tolerancja czy samodoskonalenie się jednostki.
- To już piąta wystawa na temat wolnomularstwa w Polsce, ale nigdy nie była to tak poważna ekspozycja - zaznaczył prof. Tadeusz Cegielski, autor scenariusza wystawy. - Mamy dwie narracje. Opowieścią wyjściową jest sam fenomen wolnomularstwa: czym jest? Na czym polega wtajemniczenie, niesłychanie bogata symbolika i zwyczaje? Prowadzimy widza od inicjacji uczniowskiej aż po grób. Po raz pierwszy w historii muzealnictwa pokazujemy Lożę Żałobną, niesłychanie ważną, stanowi ona bowiem zwornik całej nauki, etyki wolnomularskiej: stoicyzmu, który każe nie bać się śmierci i przekroczyć tę symboliczną zasłonę - tłumaczył.
- Na tę narrację nakłada się opowieść historyczno-biograficzna: wolnomularstwo pokazujemy jako fenomen światowy; przybliżenie budujemy na kilkudziesięciu czołowych postaciach w dziejach ostatnich 250 lat - twórców Legionów Dąbrowskiego, twórców konstytucji 3 maja, insurgentów kościuszkowskich, powstańców 1830 roku od tej nieznanej nam dotąd strony jakim jest fakt ich przynależności do wolnomularstwa - dodał Cegielski.
Widz traktowany będzie najpierw jako poszukujący, następnie jako tzw. postulant, wreszcie wtajemniczony. Kolejne sale ekspozycji symbolizują kolejne stopnie wtajemniczenia i przynależności do loży. Odrębne sale poświęcone zostały nowożytnej architekturze i założeniom ogrodowym, sygnalizującym istotne dla masonerii ideały piękna i harmonii.
Wśród prezentowanych obiektów znalazły się m.in. przedmioty, związane z ruchem wolnomularskim, jak fartuchy, młotki, odznaki i dystynkcje urzędników lożowych poprzez dokumenty, druki książkowe i graficzne oraz dzieła sztuki, ukazujące aktywność wolnomularzy.
Wśród wizerunków znalazły się m.in. portrety Stanisława Augusta Poniatowskiego, wykonane przez Marcella Bacciarellego w 1793 r. i "Portret Ludwika Osińskiego w stroju wolnomularskim" pędzla Antoniego Brodowskiego, datowany na ok. 1820 r. Eksponowane są także płótna "Zebranie towarzyskie w parku pod posągiem Diany" oraz "Uchwalenie konstytucji 3 maja 1791" Jean-Pierre'a Norblina de la Gourdaine'a.
Zobacz także: Co robić w weekend?
W ramach wystawy zaplanowano także wydarzenia towarzyszące - wykłady, spotkania z historykami, warsztaty familijne, spacery oraz grę miejską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?