Minął ponad rok od napadu na konwojenta przed bankiem w Warszawie. Na jakim etapie jest śledztwo?

Do zdarzenia doszło we wtorek 19 lipca 2022 roku. Około godziny 10.15 przy ulicy Wołoskiej w okolicach skrzyżowania z ulicą Domaniewską w Warszawie zamaskowani mężczyźni napadli na wchodzącego do banku konwojenta, który przewoził gotówkę z kantoru.

Jak poinformował wówczas rzecznik mokotowskiej policji podkom. Robert Koniuszy, ze wstępnych ustaleń wynikało, że do mężczyzny wchodzącego do banku podbiegło kilku napastników, którzy wyrwali mu torbę, a następnie oddalili się z miejsca. Pojawiły się informacje, że napadnięty to 50-letni emerytowany funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa. Konwojent oddał strzały w kierunku sprawców, widać je było na tylnej szybie auta.

W związku z tym, że jeden ze sprawców miał zostać ranny, od razu po zdarzeniu Komenda Stołeczna Policji wystosowała apel m.in. do pracowników szpitali i lekarzy o niezwłoczne informowanie służb o podejrzanych obrażeniach przyjmowanych pacjentów.

- Z przeprowadzonych czynności procesowych wynika, że w dniu 19 lipca pracownik kantoru udał się z torbą zabierającą znaczną ilość pieniędzy do banku celem dokonania ich wpłaty. Przed wejściem do banku został zaatakowany przez trzech mężczyzn, z których jeden posługiwał się nożem. Sprawcom napadu udało się odebrać torbę trzymaną przez pracownika kantoru. W trakcie zdarzenia pracownik kantoru oddał strzały w kierunku napastników prawdopodobnie raniąc jednego z nich – przekazał naszej redakcji prok. Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.

Prokurator zaznaczył, że sprawcy po porzuceniu pojazdu, którym się poruszali, przesiedli się do innego samochodu innej marki.

- W toku śledztwa przedstawiono zarzuty dwóm osobom narodowości gruzińskiej. Jak wynika z dokonanych ustaleń sprawcy oraz osoby im pomagające były narodowości gruzińskiej. W toku postępowania przesłuchano wielu świadków, uzyskano opinie biegłych z zakresu informatyki śledczej oraz pozyskano dane telekomunikacyjne – podał rzecznik Prokuratury Okręgowej.

Jak słyszymy, w dalszym ciągu trwają działania mające na celu weryfikację wyjaśnień podejrzanych oraz ustalenie pozostałych osób związanych z napadem.

- Z uwagi na dobro postępowania przekazanie bliższych informacji nie jest możliwe – dodał prok. Szymon Banna.

Śledztwo, dotyczące czynu z art. 280 par. 2 Kodeksu Karnego, czyli rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa – Mokotów.