Euforia rozpoczęła sezon zimnych kąpieli 2023/2024
„Tak się bawi, tak się bawi, Euforia” - skandowali na plaży nad jeziorem Piaszczystym w Pile członkowie Pilskiego Klubu Morsów Euforia, którzy - w niedzielę 5 listopada - rozpoczęli sezon zimnych kąpieli. Morsy po krótkiej rozgrzewce wskoczyły do jeziora, bawiły się znakomicie. Na koniec usiadły przy ognisku i smażyły kiełbaski. Zapraszają do swojego klubu wszystkich, którzy chcą się lepiej poczuć.
- Rozpoczęliśmy 12. sezon morsowania. Energia, która płynie z naszych serc jest niesamowita. W tym roku chcemy powiększyć nasze grono klubowiczów i osób zaczynających morsowanie. W zeszłym roku było nas około 70 osób, w tym roku - już dzisiaj zgłosiły się dwie chętne osoby., co bardzo nas cieszy. I oczywiście zapraszamy kolejne osoby -
mówi Kinga Lipińska, prezes Pilskiego Klubu Morsów Euforia.
Nowością było to, że kąpiel odbyła się nad jeziorem Piaszczystym.
- Dzięki uprzejmości pana Jarosława Owczarka mogliśmy spotkać się na plaży nad jeziorem Piaszczystym. Bardzo za to dziękujemy, bo mogliśmy ucztować bez żadnych ograniczeń m.in. przy wspólnym ognisku -
podkreśla Kinga Lipińska.
Kolejne kąpiele - już według tradycji - odbywać będą się w każdą niedzielę o godz. 12 na Płotkach.
Dlaczego warto wejść do zimnej wody? Co daje morsowanie? Ano dużo pozytywnych rzeczy dla ducha i ciała.
Na przykład zimne kąpiele przyczyniają się do wzrostu odporności i energii, poprawiają wydolność układu sercowo-naczyniowego, polepszają ukrwienie skóry i pomagają pozbyć się zbędnych kilogramów oraz cellulitu.
- Zimna kąpiel daje przede wszystkim pozytywną energię i endorfiny. Nie odczuwamy bólu, to jest taka swojego rodzaju krioterapia. Jedynymi przeciwskazaniami mogą być choroby serca - w tym przypadku zalecamy konsultację z lekarzem prowadzącym -
podkreśla Kinga Lipińska.
Jak powstał Klub?
Otóż, zaczęło się to bardzo niewinnie.
- Dokładnie 22 stycznia 2012 roku dwójka śmiałków postanowiła zakosztować kąpieli na Płotkach nikt nie przypuszczał, że tak się to rozwinie. Już tydzień później do wody weszły cztery osoby, w kolejną niedzielę siedem, potem dziewięć, jedenaście, trzynaście - cytując znaną przed laty reklamę telewizyjną można powiedzieć, że potem to już poszło „z siłą wodospadu...”. W każdym razie pod koniec sezonu grupa kapiących się liczyła już około trzydziestu osób -
już jakiś czas temu opowiadał nam mors Jan Balcerzak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody