Jeden z największych mostów piezo-rowerowych w Polsce
- Most pieszo-rowerowy przez Wisłę będzie liczył ponad 400 metrów – będzie to jedna z największych przepraw pieszo-rowerowych w Polsce. Ten most budujemy bardzo szybko i jeżeli to tempo zostanie utrzymane, to już w 2024 r. oddamy go do użytku – powiedział prezydent Rafał Trzaskowski.
W grudniu ubiegłego roku zakończyło się betonowanie filarów dwóch ostatnich, rzecznych podpór mostu. Zgodnie z planem, pod koniec lutego, wykonawca mostu – firma Budimex – rozpoczęła przygotowania do montażu jego konstrukcji stalowych.
Obecnie stołeczny Urząd Miasta pochwalił się kolejnymi postępami na budowie. W kwietniu pierwsze segmenty zostały zamontowane na filarach. Oznacza to, że budowa pieszo-rowerowej przeprawy przez Wisłę wkracza w kolejny, bardzo spektakularny etap – w najbliższych tygodniach na żelbetowych podporach montowane będą kolejne przęsła mostu. Po zakończeniu prac stanie się on nową wizytówką Warszawy.
- Mieszkańcy stolicy zyskają jeszcze bardziej funkcjonalne połączenie dwóch brzegów Wisły oraz będą mogli podziwiać jeden z najładniejszych widoków – panoramę na historyczną część Warszawy, która została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO – wskazał prezydent Trzaskowski.
Most pieszo-rowerowy w Warszawie, czyli spacer nad rzeką z widokiem
Jak zakłada projekt, most połączy brzegi Wisły na wysokości ulic Karowej i Stefana Okrzei. Będzie liczył w sumie 452 metry długości. Piesi spacerem pokonają przeprawę w ciągu 6 minut, rowerzyści przejadą ją w 2 minuty.
- Na lewym brzegu, przed ostatnim filarem, przeprawa będzie się poszerzać. Rozdzieli się na dwie rampy, które zostaną przerzucone nad bulwarami na wysokości chodnika Wybrzeża Kościuszkowskiego – wyjaśnił Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich.
Na moście nie będzie podziału na strefę pieszą i rowerową. Szerokość konstrukcji wygiętej na kształt błyskawicy będzie zmienna i w najwęższym punkcie wyniesie 6,9 m, a nad nurtem rzeki rozszerzy się do 16,3 m. W miejscu zagięć przeprawa będzie znacznie szersza, aby piesi i rowerzyści mogli zejść na bok i bezpiecznie podziwiać widoki z dwóch stref wypoczynkowych z drewnianymi siedziskami.
Most z założenia ma „zbliżyć” brzegi rzeki, ale również wpłynąć na funkcjonalność ul. Okrzei. Będzie więcej zieleni, powstanie infrastruktura rowerowa, nowe, szersze chodniki oraz mała architektura.
- Ten most jest symboliczny, ponieważ łączy dwie strony Warszawy. Urodziłam się na Pradze i z dumą patrzę w tej chwili na tę stronę miasta – Praga zmienia się tak, że aż serce rośnie. Most pieszo-rowerowy, na którym właśnie stoimy, otwiera się też na mieszkańców tej dzielnicy. To kwintesencja polityki miasta – przyznała przewodnicząca Rady m.st. Warszawy Ewa Malinowska Grupińska. – Spacerowałam w ostatnią niedzielę po bulwarach, po Tamce. Taka ilość mieszkańców Warszawy, która „wylała się” na ulice w pierwszy ciepły weekend pokazuje, jak bardzo chcemy spędzać wspólnie czas w miejskiej przestrzeni – dodała.
Inwestycja w całości sfinansowana zostanie ze środków miejskich. Koszt budowy mostu to niemal 120 mln zł.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?