Nie tylko pyton tygrysi. Jakie nietypowe zwierzęta chodziły po ulicach Warszawy?
Koza wędrowniczka na Bielanach
Po ulicy Wólczyńskiej biega koza – takie zgłoszenie dotarło do strażników miejskich w marcu 2017 roku. Funkcjonariusze ruszyli jej śladem. Gdy funkcjonariusze z ekopatrolu przybyli na miejsce, świadkowie poinformowali, że zwierzę przedostało się na teren jednego z osiedli. - Koza była bardzo łagodna, dlatego dała się bez problemu złapać pracownikom ochrony osiedla. Była w dobrym stanie, ale widocznie zwiedzanie Warszawy dało jej się we znaki, bo poczęstowana przez ochroniarzy jabłkami, zjadła je ze smakiem. Niestety nie była w żaden sposób oznakowana, więc nie mogliśmy przekazać jej bezpośrednio właścicielowi – relacjonowała mł. spec. Ewa Pałaszewska-Łoś ze straży miejskiej. Koza "wędrowniczka" została przewieziona do kliniki dla zwierząt przy ul. Nowoursynowskiej.